Inwestorzy indywidualni wycofują się z giełdy.

Inwestorzy indywidualni sprzedają aukcje i wychodzą z giełdy – taką niepokojącą tendencję odnotowali analitycy. Co więcej, ich zdaniem, tempo z jakim opuszczają oni GPW jest najwyższe od 2004 r., czyli od kiedy dostępne są tego typu dane. Szacuje się, iż wartość akcji rodzimej giełdy, które w minionym roku sprzedali Polacy to 3,6 mld zł.

Inwestorzy indywidualni sprzedają aukcje i wychodzą z giełdy – taką niepokojącą tendencję odnotowali analitycy. Co więcej, ich zdaniem, tempo z jakim opuszczają oni GPW jest najwyższe od 2004 r., czyli od kiedy dostępne są tego typu dane. Szacuje się, iż wartość akcji rodzimej giełdy, które w minionym roku sprzedali Polacy to 3,6 mld zł.

Zaskakującym może się wydawać zatem fakt, że liczba rachunków inwestycyjnych w biurach maklerskich stopniowo, ale nieustannie rośnie. W chwili obecnej zarejestrowanych jest ich ok. 1,5 mln. Niestety, większość z nich nie jest aktywna, regularnie korzysta z nich tylko niewielki procent klientów.

Jak wynika ze statystyk, pod koniec ubiegłego roku gospodarstwa domowe miały zgromadzone akcje spółek giełdowych warte 39,5 mld zł. Suma ta jest o 13 mld mniejsza niż w analogicznym okresie 2010 r. Wcale nie lepiej wypada obligatoryjne oszczędzanie w otwartych funduszach emerytalnych (OFE), a także lokowanie na giełdzie funduszy inwestycyjnych (TFI).

Okazuje się, że Polacy najchętniej oszczędzają w bankach. Zauważalny jest wyraźny wzrost ich udziału w naszych zasobach finansowych. Co więcej osiągnął on najwyższy poziom od połowy 2009, czyli „kryzysowego”, roku – 38,5%.