• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Niedobry początek sezonu raportów kwartalnych

We wtorek w USA podniesienie poziomu zagrożenia z powodu problemów w elektrowni Fukushima też, podobnie jak w Europie, stało się pretekstem/powodem do sprzedawania akcji.

We wtorek w USA podniesienie poziomu zagrożenia z powodu problemów w elektrowni Fukushima też, podobnie jak w Europie, stało się pretekstem/powodem do sprzedawania akcji. Rząd Japonii zaczyna mówić, że straty będą sporo większe niż oczekiwano, a ich usunięcie dużo dłuższe. To nie mogło się inwestorom spodobać.

Szkodziło również to, że po poniedziałkowej sesji raport kwartalny opublikowała Alcoa. Wyniki spółki były naprawdę niezłe, ale to nie wystarczyło. Oczekiwano lepszych i akcje traciły. Alcoa nie jest spółka reprezentatywną dla NYSE, ale istotna jest reakcja rynku. Niezłe wyniki nie wystarczą – muszą być znakomite. To jest poważne ostrzeżenie dla byków.

Dane makro nie pomagały. Raport o lutowym bilansie handlu zagranicznego był słaby. Deficyt był większy niż oczekiwano (45,76 mld USD). W stosunku do stycznia spadł zarówno import jak i eksport. Dane o cenach płaconych w imporcie/eksporcie nie miały istotnego znaczenia. Odnotujmy, że ceny importu bez ropy wzrosły o 0,3 proc. m/m, a ceny eksportu bez towarów rolnych wzrosły o 1,3 proc. m/m.

Na rynku surowców dominowały spadki. Po poniedziałkowej przecenie na rynku ropy jej cena we wtorek z początku rosła. Pomagał jej tracący dolar. Jednak potem dobił ją Goldman Sachs ogłaszając, że ropa Brent stanieje w ciągu kilku miesięcy o około 20 USD. Nic dziwnego, że ropa w USA staniała o 2,5 procent. Słabo zachowywała się miedź – staniała o 1,7 proc. Tutaj też (oprócz Japonii) winien jest Goldman Sachs, który radzi sprzedawać metale (w tym miedź). Drogą innych surowców poszło też złoto tracąc 0,8 proc. (mimo tego, że dolar tracił).

Na rynek akcji wpłynęło za dużo złych informacji, żeby byki mogły się wybronić. Szczególnie mocno szkodziły spadki cen akcji w sektorze surowcowym. Indeksy szybko spadły po około jeden procent, a potem popyt usiłował zminimalizować straty. Nieco je zmniejszył, ale nie tak, żeby odtrąbić sukces byków. Potrzebny im jest dzisiaj bardzo dobry raport kwartalny JP Morgan Chase.

GPW nie miała we wtorek wyjścia. Indeksy spadały, bo taka samo zachowywały się inne giełdy europejskie. Skala spadku też była z początku podobna. Wyniki Alcoa i wzrost promieniowania radioaktywnego w Japonii pogarszały nastroje, ale nasz rynek trzymał się całkiem dobrze. Spadek został ograniczony do pół procent i tam zapanował marazm.

Przed pobudką w USA indeksy nawet ruszyły na północ, mimo że na innych giełdach wpierw nic się nie zmieniło, a potem nawet sytuacja się tam pogorszyła. Wydawało się, że byki na siłę doprowadzą do neutralnego zakończenia sesji, ale duże spadki w USA wymusiły znaczne pogłębienie spadków w Europie. Na tym tle nasz spadek o 0,6 proc. wygląda jak tryumf byków. Rynek może się jeszcze trochę osunąć bez zmiany obrazu technicznego, ale dla byków zdecydowanie lepiej by było, gdyby WIG20 odrobił ten wtorkowy spadek.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk
Xelion. Doradcy Finansowi
  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Ostatnie artykuły

Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze