W branży recyklingu

Przed nami pięć przedsiębiorstw z GPW, które łączy to, że należą do szeroko pojętej branży  recyklingu. Szeroko - bo mowa o powtórnym wykorzystaniu tak różnych surowców jak szło, złom, ołów z akumulatorów, odpady biologiczne etc. Nasi protagoniści to: Drop, Elemental, Krynicki Recykling, Mo-Bruk i Orzeł Biały.

Drop koncentruje się na złomie. Firma działa od roku 1990. Ostatnie lata były dla niej bardzo ciężkie, a to z powodu mnożących się kontroli i kar skarbowych, które utrudniały normalne funkcjonowanie. Zarząd spółki uważa, że roszczenia fiskusa są nieuzasadnione, zresztą Drop wygrywał liczne rozprawy sądowe. Na razie działalność przedsiębiorstwa została zawieszona. Widać to w wynikach. Firma chce wrócić na rynek recyklingu po uregulowaniu swej sytuacji prawno-podatkowej.

Elemental pracuje w kilkunastu krajach. Mowa o Europie Środkowo-Wschodniej i krajach Bliskiego Wschodu, ale także o Niemczech i Turcji. Istotny jest również rynek polski. Grupa handluje metalami nieżelaznymi i układami elektronicznymi. Posiada sieć zakładów recyklingu i rozbudowaną sieć punktów skupu. Jest dostawcą surowca do wielu polskich hut i odlewni.

Krynicki Recykling pozyskuje i uzdatnia stłuczkę szklaną, której odbiorcami są potem np. krajowe huty szkła. Firma współpracuje z władzami gmin, wysypiskami śmieci, punktami skupu surowców wtórnych oraz przedsiębiorstwami wytwarzającymi produkty w szklanych pojemnikach.

Mo-Bruk zajmuje się odpadami różnego typu. To np. odpady nieorganiczne, palne, medyczne, metalowe (złom żelazny i kolorowy), wreszcie paliwa alternatywne. Przedsiębiorstwo skupuje, składuje, utylizuje i recykluje tego rodzaju materiały. Mo-Bruk sprzedaje też kruszywo sztuczne i beton, świadczy usługi budowy dróg i placów oraz usuwania pęknięć nawierzchni.

Orzeł Biały prowadzi recykling zużytych akumulatorów i pozyskuje z nich ołów. Plan inwestycyjny na lata 2017 obejmuje m.in. budowę instalacji badawczej dla żużlu, a także instalacji do filtracji elektrolitu. W projekcie mieści się również budowa całej hali badawczo-przemysłowej.

Zerknijmy na rezultaty skonsolidowane badanych przedsiębiorstw:

Drop już właściwie nie osiąga przychodów z normalnej działalności. Obrót wyniósł w ciągu 6 miesięcy tylko 1 mln zł, zanotowano przy tym ciężkie straty, większe (bezpośrednio i proporcjonalnie) niż rok wcześniej. Ujemna marża netto to -168,5 proc.

Największe przychody generuje Elemental Holding. W tym roku - w pierwszej jego części, rzecz jasna - było to 677,3 mln zł. Tym samym uzyskano wzrost w skali rocznej o ponad połowę, o 51,3 proc.

Drugie miejsce na podium obrotów to Orzeł Biały (324,8 mln zł, wzrost o 34,7 proc. r/r). Dalej mamy Krynicki Recykling (36,9 mln zł, +6 proc. r/r) i Mo-Bruk (29,8 mln zł, +22,6 proc. r/r).

Tak więc każdemu (poza Dropem) przychody się powiększyły. Zyski - prawie każdemu. Oto bowiem Elemental zaliczył wyraźny spadek EBIT i wyniku netto, ten drugi zmalał z 30,7 mln zł do 20,8 mln zł, co przełożyło się na ruch marży w dół - z 6,9 proc. do 3,1 proc.

Najsłabszą rentowność netto zanotował jednak ostatecznie Orzeł Biały: 1,93 proc. (pomijamy przypadek firmy Drop). Liderem tej pozycji jest Krynicki Recykling - z wynikiem 11,5 proc. i zresztą świetną poprawą w relacji rocznej. Firma ta przedstawiła też świetną rentowność operacyjną 16,4 proc. Mo-Bruk pod względem obu rentowności ma miejsce nr 2.

Druga rzecz to dane bilansowe:

Największy biznes prowadzi Elemental. Aktywa holdingu to 686 mln zł, przy czym przeważa majątek trwały. Orzeł Biały ma łącznie 390 mln zł, tu dominują aktywa obrotowe. Najmniejsza firma to Drop - z pulą 23,5 mln zł.

Drop jest silnie zadłużony, choć mimo wszystko to jeszcze nie absolutna tragedia. Zobowiązania stanowią 71 proc. sumy bilansowej i na szczęście są w głównej mierze długoterminowe.

Najmniejsze poziomy zadłużenia prezentują Orzeł Biały (36 proc.) i Elemental (33 proc.).

Drop, co ciekawe, prezentuje najlepszą płynność bieżącą, a przynajmniej najwyższą (4,13 pkt). Najsłabszy jest wynik Mo-Bruku: 0,66 pkt. Czyli aktywa obrotowe nie pokrywają zobowiązań krótkoterminowych.

Trzy z badanych firm (Mo-Bruk, Orzeł Biały i Krynicki) mają niską wypłacalność natychmiastową, rzędu góra kilku procent. Drop ma 11 proc., Elemental aż 35 proc.

Złotą regułę bilansową - tj. pokrycie aktywów trwałych kapitałem własnym, co jest wskazane - spełniają tylko Orzeł Biały i Elemental Holding.

Wskaźniki bilansowe są, jak widać, dość zróżnicowane - i nawet Drop na pewnych pozycjach wyróżnia się pozytywnie. Bardziej klarowna jest sytuacja w danych z rachunku zysków i strat: w kategorii rentowności wygrywają Krynicki i Mo-Bruk, jak pisaliśmy już wcześniej.


J. Sobal