Open Finance - lepiej niż przed rokiem, ale...

Pierwsze półrocze roku 2017 było dla Open Finance znacznie lepsze niż analogiczny okres roku 2016, aczkolwiek nadal nie wygenerowano zysku netto. Finalny wynik na czysto to 6 mln zł poniżej zera. Kwota ta to 3,32 proc. wypracowanych przychodów.

Spójrzmy zresztą na kwoty skonsolidowane:

W roku 2015 było zupełnie nieźle, odnotowano przychody na poziomie 324,13 mln zł, rentowność operacyjną rzędu 3,23 proc. i na czysto 10,5 proc. Rok 2016 był bardzo ciężki, firma określiła go jako czas "wielu wyzwań oraz zmian". Nastąpiła utrata kontroli nad Open Finance TFI, co przełożyło się na ujemny wynik z dekonsolidacji. Ujemna okazała się też wycena udziałów rezydualnych do wartości godziwej. Ostatecznie strata operacyjna opiewała na 153 mln zł, a netto na 19,2 mln zł.

W tym roku mamy jak na razie - do 30 czerwca - przychody w kwocie 180,28 mln zł, o 17 proc. lepsze niż w analogicznym okresie 2016. Wynik operacyjny to 1,18 mln zł, EBITDA to aż 11,05 mln zł (marża 6,1 proc.).

Przypomnijmy, czym jest Open Finance. składa się tylko z dwóch podmiotów: spółki dominującej oraz podmiotu Home Broker S.A., znanego pośrednika w handlu nieruchomościami. Grupa należy do Leszka Czarneckiego, który (pośrednio, poprzez Getin Noble Bank i Idea Bank) posiada 63,52 proc. akcji OF.

Ściślej: tylko Home Broker jest konsolidowany w pełny sposób, do tego dochodzą cztery podmioty konsolidowane metodą praw własności. Całe przedsiębiorstwo zajmuje się doradztwem finansowym. Umożliwia porównywanie kredytów i innych produktów finansowych, pośredniczy i pomaga przy ich wyborze.

Zerknijmy na dane bilansowe:

Aktywa trwałe grupy OF to ponad pół miliarda złotych, przy czym największe sumy to wartości niematerialne i inwestycje w jednostki stowarzyszone. Majątek obrotowy to jedynie 77 mln zł. Wypłacalność natychmiastowa na poziomie 8 proc. nie jest bardzo wysoka, ale i tak środki pieniężne znacznie przyrosły w porównaniu z końcem roku 2016.

Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, kapitał własny pokrywa tylko 70 proc. majątku trwałego. Płynność bieżąca, formalnie rzecz biorąc, stoi nisko (0,65 pkt). Ogólne zadłużenie to mniej niż 40 proc., tu zatem sprawy nie wyglądają źle.

W grudniu 2016 akcje Open Finance schodziły z kursem do 1,16 zł. Następnie uformowany został klarowny trend wzrostowy. Obecnie jest on testowany i zdaje się - przynajmniej wstępnie - przegrywać walkę. Za opór można uznać linie 2,30 zł i 2,50 zł, wsparcia to 2,05 zł, 1,90 zł, 1,75 zł i 1,50 zł.

J. Sobal