LPP - szacunkowe kwoty za półrocze

Swoje wyniki półroczne przedstawiła grupa kapitałowa LPP. Mówiąc bardziej precyzyjnie, są to jedynie oszacowania głównych rezultatów. W poniedziałek zapewne ujrzymy reakcję rynku, bo komunikat ESPI ukazał się po zamknięciu dzisiejszej sesji. W każdym razie dziś walory zyskały 3,38 proc.

W ogóle zresztą na wykresie panuje trend wzrostowy. Pod koniec września 2016 zakreślono dołek na 3750 zł, po czym cena papierów wystrzeliła w górę. Obecnie to ok. 7 tys. zł, przy czym poziom oporu to ok. 7200 zł.

LPP być może nie trzeba przedstawiać, ale jednak zróbmy to. Jest to jeden z krajowych liderów branży odzieżowej. Przedsiębiorstwo ma zasięg międzynarodowy. Projekty odzieży sporządzane są w gdańskim biurze przedsiębiorstwa, a produkcję prowadzi się zarówno w Polsce, jak i poza nią (w Chinach czy Bangladeszu). Marki, które obsługuje LPP, to np. Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay.

W drugim kwartale roku 2017 przychody skonsolidowane LPP wyniosły - według szacunków - 1,705 mld zł. Oczekiwano - przynajmniej według konsensusu PAP - ok. 1,707 mld zł, ale ważniejsze jest to, jak zaprezentowały się zyski. Uśrednione prognozy zakładały 190,2 mln zł zysku operacyjnego, faktycznie było aż 208 mln zł. Wynik netto opiewał na 173 mln zł, czyli był o 10,6 proc. większy niż założenia rynkowe.

To drugi trymestr. A co z półroczem? Przychody opiewały na 3,07 mld zł. Wynik brutto na sprzedaży opiewał na 51,7 proc., zysk operacyjny na 99 mln zł, wynik na czysto to 56 mln zł. Jak łatwo zauważyć, oznacza to m.in., że pierwszy kwartał przyniósł ujemne wyniki EBIT i netto (ale to już wiemy skądinąd).

30 czerwca LPP (jako grupa) obliczała swe zapasy na 1,48 mld zł, miała 424 mln zł zadłużenia kredytowego i 436 mln zł środków pieniężnych. Grupie udało się o 3,4 punktu proc. powiększyć marżę handlową za 6 miesięcy w skali rocznej - do 51,7 proc. W samym drugim kwartale było 56,5 proc.

Przypomnijmy jeszcze wyniki z lat 2014 - 2016:

Przychody za rok 2016 to aż 6,02 mld zł. W skali rocznej zwiększyły się o 17,3 proc. Były też znacznie większe niż w roku 2014. Wzrósł wynik brutto na sprzedaży - z 2,74 mld zł do 2,93 mld zł. Rentowność odpowiadająca temu wynikowi zeszła jednak z 53,5 proc. do 48,7 proc., w dodatku znacząco spadły marże EBIT (z 9,8 proc. do 3,8 proc.) i netto (z 6,8 proc. do 2,9 proc.). Na razie jednak wydaje się, że rok 2017 biegnie lepszym i całkiem przyzwoitym torem.

Kamil Kiermacz