Unima - informatyczny zysk

Do grupy Unima2000 należą dwa podmioty zależne: IQnet sp. z o.o. oraz Lockus sp. z o.o. Do tego mamy oczywiście spółkę dominującą.

Główni akcjonariusze to Magdalena Kniszner (24,11 proc. w akcjach, 31,46 proc. w głosach), Krzysztof Kniszner (23,96 proc. i 31,36 proc.) oraz Cezary Gregorczuk (10,97 proc. i 7,85 proc.).

Grupa działa w branży informatycznej i telekomunikacyjnej. Jej oferta to np. projekty automatyki budowlanej czy outsourcing usług call center i contact center (systemy Avaya, Verint, Nuance i inne). Realizowane są też usługi serwisowe w formacie SLA (Service Level Agreement) - tj. systematycznego utrzymywania i poprawiania usług. W obszarze systemów bezpieczeństwa Unima2000 jest partnerem firm Bosch, Siemens i innych gigantów rynku.

W pierwszym półroczu 2016 roku usługi SLA dały 1,53 mln zł przychodów, zaś projekty teleinformatyczne 14,36 mln zł. Razem daje to 15,9 mln zł wpływów, do tego dochodziły jeszcze pomniejsze sumy. W ogólności skonsolidowane wyniki prezentowały się tak:

Widzimy 16,63 mln zł przychodów - w relacji rocznej to wzrost o 3,7 proc. Wyniki były dodatnie (EBITDA, EBIT i na czysto), aczkolwiek grupa pracowała przy niskich marżach. Mimo wszystko jednak wzrosły one r/r - np. operacyjna z 1,13 proc. do 1,7 proc., a netto z 0,16 proc. do 0,41 proc.

W bilansie mamy 12,7 mln zł aktywów trwałych i 14,13 mln zł obrotowych. Środki pieniężne opiewały pod koniec czerwca na 880 tys. zł - była to suma wyraźnie niższa niż pół roku i rok wcześniej. Przez to wypłacalność natychmiastowa spadła z 21 proc. do 8 proc.

Wskaźnik płynności bieżącej obniżył lot z 1,51 pkt do 1,27 pkt. Złota reguła bilansowa jest zachowana. Ogólne zadłużenie to 44 proc.

Zerknijmy jeszcze na rezultaty roczne z lat ubiegłych:

W latach 2008 - 2015 średnia z przychodów opiewała na 28,17 mln zł. Tylko dwa razy (2010 i 2013) notowano jakiekolwiek straty. W roku 2015 wyniki były zatem dodatnie, acz niższe niż w 2014 (np. wynik operacyjny spadł z 1,6 mln zł do 605 tys. zł). Marża zeszła z 4,24 proc. do 1,81 proc.

Oto i wykres kursu:

Zasadniczy obraz na wykresie Unimy to trend wzrostowy. Jego początków szukać można w połowie marca 2016, gdy rozgrywano minimum na 2,13 zł. Trend jest nadal aktualny, ostatnio zdaje się po raz kolejny wychodzić obronną ręką z testu zgotowanego przez inwestorów. Inna rzecz, że tak naprawdę wyzwaniem jest linia 3 zł, badana już w czasie wakacji - bez powodzenia. Lokalny opór to z kolei rejon 2,76 - 2,81 zł.

J. Sobal