Śnieżka na parkiecie

Grupa kapitałowa Śnieżka zanotowała w roku 2015 przychody skonsolidowane w kwocie 550,13 mln zł, czyli o 0,76 proc. wyższe niż rok wcześniej. Wynik operacyjny wyniósł 65,2 mln zł (marża 11,85 proc., rok wcześniej 10,72 proc.), na czysto udało się zarobić blisko 48 mln zł (w 2014 tylko 41 mln zł).

Znamy już jednak wyniki przedsiębiorstwa za pierwszy kwartał roku 2016 - i za chwilę się nimi zajmiemy. Wpierw jednak przypomnimy, choć pewnie nie jest to konieczne, czym zajmuje się Śnieżka.

Przedsiębiorstwo produkuje farby, emalie, impregnaty i np. rozcieńczalniki. Jest to więc przedstawiciel segmentu zwanego chemią budowlaną. Grupa kapitałowa prezentuje się tak:

A oto i skonsolidowane wyniki za I kw. 2016 oraz okresy porównywalne:

124,15 mln zł - takie były obroty Śnieżki za badany okres. Wzrosły r/r o 10,7 proc. Poprawiły się też pozycje EBIT i wyniku netto (oraz EBITDA). W rezultacie wygenerowano na czysto 11,92 mln zł, co oznaczało marżę 9,60 proc. Rok wcześniej na tej pozycji notowano 2,8 proc., dwa i trzy lata wcześniej wartości też były niższe od najnowszej.

W Polsce wypracowano blisko 80 proc. całych przychodów, drugie miejsce zajmuje Ukraina (11,2 proc.), poza tym mamy Rosję, Mołdawię, Białoruś i inne kraje.

Co pokazuje nam bilans? Suma to blisko 397 mln zł. Dominują (po stronie majątku) aktywa obrotowe. Jest zachowana złota reguła bilansowa, co oczywiście oceniamy pozytywnie. Poza tym środki pieniężne w kwartale wzrosły, co poprawiło wypłacalność natychmiastową z 10 proc. do 12 proc. Inna rzecz, że zobowiązania krótkoterminowe wzrosły na tyle silnie, iż ogólny wskaźnik płynności bieżącej spadł z 1,4 pkt do 1,3 pkt.

Całe zadłużenie wzrosło z 36 proc. do 45 proc. aktywów, ale nie jest to niepokojąca wartość. Ostatecznie oznacza to m.in., że nadal kapitał własny jest większy niż długi.

Generalny trend jest wciąż wzrostowy, jeśli mówimy o kursie akcji. W czerwcu 2015 notowano minimum lokalne na 42 zł, teraz jesteśmy dużo wyżej, ale do pokonania pozostaje opór nieco poniżej 60 zł. Najnowszy sygnał oscylatora cenowego POS jest pro-sprzedażowy, ale w odwodzie pozostają linie trendu i wsparcia (np. 56 zł i 55 zł).

J. Sobal