Delko – nowe wyniki

24 lipca, kilka dni po tym, jak notowania akcji Delko odbiły się trochę od poziomu 5,30 zł, pozwoliliśmy sobie na podejrzenie, że to początek większego odbicia i finał silnego trendu spadkowego, rozpoczętego pod koniec marca.

W istocie wkrótce potem nastąpiło raz jeszcze lekkie zejście – testowano linię 5,20 zł – niemniej później rzeczywiście cena poszła do góry i na razie wykracza już ponad poziom 6 zł. To wciąż nie jest jeszcze sygnał w pełni jednoznaczny, tym niemniej daje pewne podstawy do dalszego optymizmu. Warto w każdym razie tę techniczną analizę uzupełnić o spojrzenie na najnowsze wyniki przedsiębiorstwa – skonsolidowane i jednostkowe.

Wpierw jednak, dla formalności, przypomnijmy, że firma zajmuje się dystrybucją artykułów chemii gospodarczej (płyny do mycia naczyń, proszki do prania etc.) i kosmetyków. Rozprowadza produkty takich producentów jak Unilever, Garnier, SuperGlue czy Voigt, ale poza tym posiada też własną markę Delko.

Spółka przewodzi grupie kapitałowej, skupiającej kilka spółek zależnych, działających w zasadzie w tej samej branży, a wyniki skonsolidowane oraz jednostkowe wyglądały w półroczu tak:

Nietrudno zauważyć, że w skali rocznej wyraźnie spadły przychody – i to w obu ujęciach. Dla całej grupy była to obniżka o 7,8 proc., z 270,3 mln zł do 249,17 mln zł. Mimo wszystko zarząd uważa, że ta redukcja (zwłaszcza we własnych spółkach Delko, gdzie wyniosła 4,6 proc.) to i tak wynik lepszy niż u innych producentów – w kontekście ogólnej sytuacji rynkowej, którą władze firmy uznają za dość trudną.

Godne uwagi jest jednak to, że wzrosły zyski – może nie w jakiś dramatyczny sposób, ale jednak formalnie ich kwoty się powiększyły. Tym samym doszło do poprawy półrocznych rentowności, np. skonsolidowana marża EBIT wzrosła z 1,94 proc. do 2,13 proc., a jednostkowa – z 0,43 proc. do 0,85 proc. Cała grupa zakończyła okres z zyskiem netto opiewającym na 3,39 mln zł, w jednostce dominującej było to 4,32 mln zł. Zarząd uważa, że te wzrosty to efekt lepszej organizacji i efektywności działania.

Z raportu możemy się też dowiedzieć, że poprawa zarządzania kapitałem obrotowym doprowadziła do zmniejszenia zadłużenia z tytułu kredytów bankowych i leasingu (o 3,7 mln zł w relacji do grudnia 2013, o 7,5 mln zł w skali rocznej).

Ogólnie jednak w ciągu sześciu miesięcy zobowiązania Grupy (dane bilansowe prezentujemy w ujęciu skonsolidowanym) wzrosły, aczkolwiek przy jednoczesnym wzroście aktywów obrotowych. Co za tym idzie, wskaźnik płynności bieżącej utrzymał się na poziomie 1,22 pkt. W dalszym ciągu zachowana była też w czerwcu złota reguła bilansowa. Trochę niepokoić może natomiast skromna pula środków pieniężnych (tylko 1 proc. długów bieżących), a także fakt, że w półroczu wzrosło (aż do 1,95 pkt) zadłużenie kapitału własnego.

Zarząd ogólnie informuje w raporcie, że prowadzone są z jednej strony rozmowy z kontrahentami, które mogą poskutkować wzrostem sprzedaży, a z drugiej – pracuje się nad uproszczeniem kosztów organizacji i dostosowaniem ich do obecnej sytuacji na rynku.

Przypomnijmy jeszcze na koniec, że w całym roku 2013 grupa kapitałowa Delko odnotowała 521,24 mln zł przychodów (rok wcześniej 528,86 mln zł) oraz 6,07 mln zł zysku netto (wobec niemal 5,7 mln zł straty w roku 2012). Rok 2012 przyniósł też stratę operacyjną, zaś 2013 – dodatni EBIT na poziomie 10,16 mln zł.

B. Garga