Remis w I kwartale
- Utworzono: wtorek, 01, kwiecień 2014 11:36
Skończył się pierwszy kwartał, czas na krótkie podsumowanie
Zgodnie z naszymi prognozami, 5-letni byk nie jest już tak dynamiczny. Nie ma tej świeżości, jak chociażby jeszcze w 2013 r., kiedy wystarczyło kupić akcje na początku roku i liczyć wysokie zyski na koniec. Na większości rynków I kwartał minął w sumie remisowo, ale w międzyczasie nie ominęły nas korekty. Różnie się one ułożyły na poszczególnych rynkach.
Przykładowo w Stanach najsłabszy był styczeń, w Europie najbardziej nerwowo zrobiło się w marcu.
Co się zmieniło? Na pewno największą (negatywną) niespodzianką była agresja Rosji na Krym. Co gorsze, ten czynnik ryzyka wcale nie wygasł i może w każdej chwili (w wariancie bazowym zakładamy, że za kilka miesięcy) powrócić. Wiele w tym przypadku zależy od dalszej strategii Putina.
Na naszym lokalnym rynku zmieniła się polityka inwestycyjna OFE. Z początkiem lutego stały się one prawie funduszami akcji (87% udział akcji). Ponadto przestały się tak bardzo interesować polskim rynkiem i ruszyły na zagraniczne zakupy. Mocno odczuły to średnie i mniejsze spółki, których kursy w niemałym zakresie skorygowały się.
Na globalnym rynku mocno wzrosły ceny surowców rolnych. Jest to pokłosie niekorzystnych warunków pogodowych oraz w pewnym stopniu napięcia na Ukrainie. Na wartości zyskało złoto, które prawdopodobnie przełamało trend spadkowy. Na drugim biegunie znalazła się miedź, której z kolei nie sprzyja słabość chińskiej gospodarki. Na wyróżnienie zasługują indeksy giełd w Atenach, Lizbonie i Rzymie (dwucyfrowe zyski), a także mocne zachowanie sektora utilities w całej Europie, w tym u nas.
Co dalej? Rynek byka ciągle nie został zanegowany, ale powtarzamy nasze motto z początku roku, że tak łatwo o zyski już nie będzie. Po 5 latach wzrostów nie spodziewajmy się fajerwerków, raczej ciężkiej walki o każdy procent zysków. Wygaszanie QE w Stanach trwa, co nie powinno dziwić przy 3% wzroście gospodarki. W Europie dane makro raczej wspierają kontynuację luźnej polityki pieniężnej. Ale mamy także agresywną Rosję z ambitnymi planami ekspansji. W Polsce kontynuujemy ożywienie gospodarcze. Dynamika PKB powinna przekroczyć 3%. Pogoda sprzyja. Stopy procentowe są bardzo niskie, co również jest wspierające dla giełdy. Marcowa po-krymska nerwowość okazała się dobrą okazją do uzupełnienia portfeli.
Reasumując, jesteśmy po remisowym I kwartale. Trend wzrostowy trwa, choć niewątpliwie staje się on coraz bardziej dojrzały. Kontynuacja wzrostów jest możliwa w krótkim i średnim terminie, o ile nie dojdzie do kolejnych napięć na Wschodzie.
Sebastian Buczek, Prezes Zarządu Quercus TFI S.A.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2469 gości