Ugoda Belvedere

O sytuacji Grupy Belvedere S.A. pisaliśmy 18 grudnia, omawiając wówczas zarówno jej wyniki finansowe, jak i pewne perypetie związane z zadłużeniem oraz żądaniami wierzycieli. Dziś zarząd wystosował komunikat na temat ugody z wierzycielami obligacyjnymi.

Na początek władze odniosły się do komunikatu z 4 października roku 2012, w którym informowano, że "niektórzy wierzyciele obligacji podporządkowanych zaskarżyli przed Sądem Gospodarczym w Dijon decyzję walnego zgromadzenia obligatariuszy Belvedere z 19 września 2012, która zatwierdzała propozycję spłaty zobowiązań, większością ponad 91% wierzytelności obligacyjnych". W odpowiedzi na to Spółka w dniu 4 lutego 2013 roku zawarła (za zgodą sędziego komisarza) ugodę ze Stowarzyszeniem Obrony Obligatariuszy (Association de Défense des Obligataires), większością posiadaczy tzw. FRN (floating rate notes) oraz Alexandrem Lochnerem, działającym jako przedstawiciel masy posiadaczy Obligacji A.

W komunikacie czytamy, że ugoda kończy trzy spory: sprawę złożoną 9 listopada 2010 przez The Bank of New York Mellon jako Trustee FRN; skargę wniesioną 28 września 2012 przez niektórych posiadaczy Obligacji A do Sądu Gospodarczego w Dijon, na decyzję walnego zgromadzenia obligatariuszy Belvedere, zatwierdzającą propozycje spłaty zobowiązań Belvedere; analogiczną skargę, ale wniesioną 1 października przez ADO.

Belvedere powstała w lutym roku 1991 we Francji, od października 2011 roku jej prezesem jest Krzysztof Tryliński. Firma szybko rozwinęła przedstawicielstwa w Czechach, Bułgarii i na Węgrzech. Później weszła także na wiele innych rynków europejskich, azjatyckich i amerykańskich – obecna jest m.in. w Niemczech, Chinach, Brazylii, Argentynie, w krajach byłej Jugosławii, a nawet w Kazachstanie i Armenii. Grupa jest oczywiście obecna także w Polsce, co więcej Polska stanowi jeden z ważniejszych jej rynków oraz istotne źródło przychodów.

Całkowity obrót Grupy przez trzy kwartały roku 2012 wyniósł 648 mln euro. Belvedere od dłuższego czasu znajduje się na minusie. W roku 2010 strata netto wyniosła 53,8 mln euro, rok później było to już 54,8 mln. Do tego w roku 2011 Grupa zanotowała 18,35 mln euro skonsolidowanej straty operacyjnej (przy ponad 910 mln euro przychodów). Po sześciu miesiącach roku 2012 strata netto grupy przekraczała już 51 mln euro.

J. Sobal