• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

O pieniądzu (cz. IV - standardy i systemy)

W rozdziale tym bazować będziemy zarówno na pracy Rothbarda „Co rząd zrobił z naszym pieniądzem?”, jak i na opracowaniach „Systemy bankowości międzynarodowej 1871 – 1971” oraz „Międzynarodowe systemy pieniądza papierowego 1971 - ?” Joerga Guido Huelsmanna.

Rothbard za okres „klasycznego standardu złota” uznaje lata 1815 – 1914. Według niego w tym okresie każda narodowa waluta (dolar, funt, frank itd. ) była tylko nazwądla określonej porcji wagowej złota”. W przypadku dolara oznaczało to np. 1/20 uncji tego kruszcu. Był to okres sztywnych kursów wymiany, co jednak nie oznaczało ingerencji rządu w rynek, a jedynie wynikało z przyjętych definicji jednostek.

Joerg Huelsmann precyzuje nieco opis sytuacji: Do końca lat 60. XIX w. tylko USA i niektóre ważniejsze części imperium brytyjskiego wprowadziły standard złota. W Zjednoczonym Królestwie złoto stało się jedynym legalnym środkiem płatniczym od 1821 roku, Stany Zjednoczone wprowadziły de facto standard złota przez Coinage Act z 1834 roku, a Australia i Kanada poszły tym śladem we wczesnych latach 50. XIX w.”. Za początek ery „klasycznego standardu złota” uznaje zwycięstwo Niemiec (Prus) nad Francją w wojnie 1870-1871. Po tej wojnie Niemcy wymusiły na Francji odszkodowanie (reparacje wojenne) na sumę 5 miliardów franków w złocie, po czym przyjęły system brytyjski, tj. standard złota, rezerwę cząstkową i bank centralny. Można w tym momencie zapytać, dlaczego system ten mniej więcej pół wieku później się załamał. Czy wynikało to z faktu, że błędna jest koncepcja powiązania pieniądza z kruszcem? Według obu autorów – nie. Otóż problemem był raczej system rezerwy cząstkowej, umożliwiający inflację. Co więcej, okazuje się, że banki nie tylko nie posiadały pełnych rezerw, ale niekoniecznie nawet posiadały je w złocie. Tyczy się to banków komercyjnych, które nawet w tamtych czasach częściowo lub w całości uzupełniały swoje rezerwy banknotami banku centralnego.

W pewnym momencie rządy zawiesiły wymienialność dolarów, franków czy funtów na złoto – pretekstem stała się tu pierwsza wojna światowa. Rządy państw biorących udział w wojnie zaczęły masowo drukować pieniądz papierowy, aby pokryć wydatki związane ze zbrojeniami. W najmniejszym stopniu dotyczyło to USA, ten kraj przystąpił bowiem do wojny dopiero pod jej koniec.

Po chaotycznym okresie, jaki nastąpił w czasie wojny i zaraz po niej (Rothbard pisze tu o konkurencyjnych dewaluacjach, zwalczających się blokach walutowych, kontroli kursów wymiany, ceł i kontyngentów”) przyszła pora na system waluty dewizowo-złotowej, tj. lata 1925 – 1931. Teoretycznie wyglądało to tak, że USA w dalszym ciągu wydawały złoto w zamian za dolary. Wielka Brytania za funty wydawała jedynie duże sztaby złota (nieprzydatne dla osób fizycznych, drobnych inwestorów etc.), a także amerykańskie dolary. Inne kraje miały wydawać funty w zamian za swoje waluty. Rothbard określa to jako piramidę: „na złocie opierały się dolary, na dolarach funty, na funtach pozostałe waluty”. System ten, nie hamujący inflacji, funkcjonował do roku 1931, kiedy to Bank Anglii zahamował płatności w reakcji na kryzys. Rozpoczął się niemal piętnastoletni okres płynnych i zmiennych kursów walutowych. W 1933 roku rząd amerykański przestał wymieniać dolary na złoto i zabronił obywatelom posiadania złota, aczkolwiek pozostawił możliwość wymiany swojej waluty na złoto innym rządom i bankom centralnym (dolar na potrzeby takich transakcji definiowano jako 1/35 uncji złota).

W lipcu 1944 roku odbyła się międzynarodowa konferencja w Bretton Woods (stan New Hampshire), w której wzięli udział przedstawiciele państw alianckich. Dyskutowano tam nad ustanowieniem nowego systemu monetarnego. Ponownie wybrano standard dewizowo-złotowy. Za podstawową walutę uznano dolar – 1/35 uncji złota. Oczywiście prawo do wymiany pieniądza na złoto ponownie przyznano tylko rządom (innych państw), a nie obywatelom. Rządy miały natomiast trzymać rezerwy właśnie w dolarach. Wartość dolara była przy tym sztucznie zaniżona, a wartość pozostałych walut – sztucznie zawyżona, ponieważ postanowiono wrócić do parytetów przedwojennych. Ale, jak pisze Rothbard: „(…) w w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych kraje Europy Zachodniej, które prowadziły mpolitykę twardszego pieniądza (a także Japonia) zaczęły się niecierpliwić koniecznością gromadzenia dolarów. Z niedowartościowanych dolary stawały się teraz coraz bardziej przeszacowane”. Rządy zaczęły wymieniać dolary na złoto, co spowodowało odpływ więcej niż połowy złota z USA. System zaczął się rozsypywać. Co więcej, ludzie w Europie kupowali złoto (mogli to robić, w przeciwieństwie do obywateli USA) po 35 dolarów za uncję. Stany Zjednoczone próbowały utrzymać ten kurs, zmniejszając swoje rezerwy. W końcu jednak państwa uzgodniły, że oderwą system pieniężny od wolnego rynku złota. Jak wyjaśnia Rothbard: „Rządy i banki centralne miały odtąd zaprzestać kupowania i sprzedawania złota na rynku „zewnętrznym”; teraz bowiem złoto miało krążyć między bankami centralnymi jako żetony”. Cena tych „żetonów” miała stale już wynosić 35 dolarów za uncję. Zaufanie do dolara jednak zaczęło gwałtownie spadać, ponieważ – jak się okazało – wzrosła cena dolarów (co zaskoczyło ekonomistów ze szkoły Keynesa i pozornie konkurencyjnej Friedmana). W 1973 roku cena złota osiągnęła poziom 125 dolarów za uncję.

15 sierpnia 1971 roku prezydent Nixon podjął historyczną decyzję. Tego dnia dolar stał się całkowicie pustym pieniądzem, pieniądzem fiducjarnym (bez pokrycia w kruszcu). Jak pisze Huelsmann: Przed tą datą wszystkie waluty narodowe były generalnie certyfikatami na złoto w systemie rezerwy cząstkowej (poprzez amerykańskiego dolara)”. Później, w grudniu roku 1971, podpisano tzw. umowę smithsoniańską. Państwa postanowiły utrzymywać sztywne kursy wymiany (do 1,125% w górę i w dół), ale już bez pokrycia w złocie. System ten przetrwał bardzo krótko: cena złota na rynku wzrosła do 215 dolarów za uncję, w początkach 1973 roku dolar stracił na wartości. W późniejszych latach świat pozostał przy „pustych” walutach, ale już z płynnymi kursami. Joerg Guido Huelsmann podsumowuje ten porządek następująco: "Trzema najważniejszymi standardami są jen, dolar i euro. Tylko te standardowe pieniądze są pieniędzmi prawdziwymi — w formie papierowej lub elektronicznej. Waluty drugorzędne w każdym z tych trzech systemów nie są wcale pieniędzmi; są raczej krajowymi certyfikatami pieniężnymi wystawionymi na pieniądze standardowe przez krajową instytucję (nazywaną zwykle „bankiem centralnym” lub „izbą walutową”) na bazie rezerwy cząstkowej".

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Ostatnie artykuły

Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze