Na półmetku dnia
- Utworzono: wtorek, 02, kwiecień 2013 11:59
Pierwsza tura dzisiejszych danych makroekonomicznych już za nami. Była to w przeważającej mierze seria odczytów indeksów PMI dla przemysłu różnych krajów. O 9:00 przekonaliśmy się, że polski indeks spadł w marcu z 48,9 pkt do 48 pkt, choć uśredniona prognoza analityków zakładała minimalny wzrost (do 49 pkt). Tymczasem mamy regresję, co oczywiście napawa niepokojem.
Na Węgrzech nastąpił jednak wzrost poziomu tego samego wskaźnika - z 54,1 pkt do 55,7 pkt. W Hiszpanii, Czechach, Szwajcarii i Włoszech - wręcz przeciwnie, wzrósł pesymizm. Mianowicie hiszpański PMI dla przemysłu spadł z 46,8 pkt do 44,2 pkt, w Szwajcarii wynik obniżył się z 50,8 pkt do 48,3 pkt., w Czechach z 49,9 pkt do 49,1 pkt, a w Italii z 45,8 pkt do 44,5 pkt.
Nieznaczny wzrost odnotowano we Francji (z 43,9 pkt do 44 pkt), w Niemczech natomiast poziom wskaźnika obniżył się z 50,3 pkt do 49 pkt, w całej Strefie Euro natomiast nastąpiła redukcja z 47,9 pkt do 46,8 pkt. Ogólne wrażenie jest więc niewesołe. Wpisuje się w to odczyt na temat bezrobocia w Strefie Euro (wzrost poziomu z 11,9 proc. do 12 proc. w lutym), choć trzeba przyznać, że we Włoszech mieliśmy spadek bezrobocia (minimalny - z 11,7 pkt do 11,6 pkt).
W Wielkiej Brytanii przemysłowy PMI wzrósł z 47,9 pkt do 48,3 pkt. To dobry znak, ale trzeba pamiętać, że wciąż jest to obszar pesymizmu (poniżej 50 pkt). My natomiast czekamy na dalsze odczyty - przede wszystkim te, które dotyczyć będą dynamiki zamówień w USA, a które pojawią się o 16:00.
Kamil Kiermacz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2462 gości