Euro2012 - co nowego.

Przybyli najważniejsi panowie: prezydent UEFA Michael Platini, Prezes PZPN Grzegorz Lato i ambasador Euro 2012 Zbigniew Boniek oraz także ambasador, Andrzej Sarmach. Bohaterem konferencji stała się na początku kurtyna, która najwyraźniej uległa jakiejś drobnej awarii. Zamiast sprawnie odsłonić wspomnianych wyżej panów, zacięła się. Dość niezręcznie więc wyszło - kurtyna została zerwana przez jednego ze zdenerwowanych pracowników.

          Dzięki temu można było zobaczyć uśmiechniętych i wyluzowanych władców najbliższego święta piłki nożnej. - Jak widać, technika bywa zawodna i lepiej jest liczyć na zaufanych ludzi - zażartował Michael Platini.

    Nie był to chyba jednak najlepszy omen i najlepszy żart. Panowie w pozornie merytorycznej rozmowie pochwalili się nawzajem. Poza nic nie wnoszącymi podsumowaniami przygotowań, tematem stało się większe niż przeciętnie zainteresowanie całym wydarzeniem. Pewną miarą jest ogromna ilość osób które zarejestrowały się na kupno biletów (ok. 600 000 z ponad 160 krajów!). Przeciążenie serwerów, które obsługują stronę uznano więc paradoksalnie za jeden z sukcesów przygotowań.

   Oczywiście, pewna część kupujących bilety będzie chciała na nich zarobić. Osoby zainteresowane odkupieniem od kogoś biletów przestrzegamy: w sieci już funkcjonują fałszywe strony i oszuści.