Wyścig do centrum Warszawy – skąd najszybciej?

Każdy dzień w pracy czy na uczelni rozpoczyna się od pogaduszek przy kawie. Jednym z głównych tematów jest dojazd i związane z nim utrudnienia. Narzekanie na korki i prace drogowe w mieście to już standard. Budowa nowej linii metra, remont ulicy i martwe skrzyżowania skutecznie potrafią uprzykrzyć nam dzień.

Codziennie spotykamy osoby z przedmieść Warszawy, które każdego dnia pokonują wiele kilometrów by dostać się do pracy czy uczelni i dziwimy się, że mają na to siły. Jednak droga drodze nierówna. Czasem niewielka odległość zajmuje nam znacznie więcej czasu od pozornie długiej trasy. Czy jest coś bardziej irytującego niż świadomość, że dystans, który moglibyśmy na pustej drodze pokonać w 10 minut zmienia się w nużący, ślimaczy wyścig?

Optymalny czas przemieszczenia się z punktu A (dom) do punktu B (praca) to około 20-30 minut. W zależności od lokalizacji, w pół godziny można pokonać i 10 i 25 km. Wpływ na to mają różne czynniki, zaczynając od warunków na drodze a kończąc na sprawnie (bądź niesprawnie) działającej komunikacji miejskiej. Pod uwagę weźmiemy 3 różne miejsca, które łączy jedno – wspomniany wcześniej czas dojazdu do punktu docelowego, czyli centrum Warszawy. Będzie to Bemowo, Ursynów i podmiejski Walendów.

Bemowo

Znajduje się najbliżej Centrum, bo jedynie 10 km. W ogłoszeniach ludzie chętnie korzystają z tej informacji aby zachęcić do zapoznania się z ich ofertą. Możemy przeczytać np. „wynajmę  mieszkanie niemal w Centrum, na Bemowie!”, co jest jednak lekko przekoloryzowane. Aby pokonać wspomniane 10 km, potrzeba nieco cierpliwości i około 20 minut. Pomimo wielu środków komunikacji miejskiej, ilość zakrętów, świateł i korków sprawia, że nie pokonamy tej trasy ekspresowo ani samochodem, ani tramwajem. Szybko można tu odczuć brak bliskości do metra. Bemowo kusi jednak niższymi niż np. na Woli cenami na nowoczesnych, strzeżonych osiedlach. 2 i 3 – pokojowe mieszkania można tu kupić po okazyjnych cenach, biorąc pod uwagę niewielką odległość od Centrum.

Ursynów

Bogata okolica na obrzeżach Warszawy nazywana jest drugim Centrum miasta. Zawdzięcza to głównie ilości knajp i restauracji, na które ciężko się nie natknąć spacerując między drogimi osiedlami. Nie każdego stać na panujące tu wysokie standardy. Duża odległość od ulicy Chmielnej jest niestraszna mieszkańcom Ursynowa. Metro Kabaty sprawia, że trasę wynoszącą 15 km można wygodnie pokonać w 20 minut. Dla niektórych taka odległość jest atutem, gdyż sprawia, że okolica jest nieco bardziej kameralna. Wrażenie potęguje także bliskość Lasu Kabackiego, który jest wykorzystywany do rekreacji i sportu.

Walendów

”Ventana” - ciche osiedle ekskluzywnych domów i rezydencji w Walendowie, położone jest na przedmieściach Warszawy 20 km od Centrum. Trasa Aleją Krakowską zajmuje ok. 30 minut. To niewiele jak na podmiejską okolicę. Struktura komunikacji miejskiej nie jest tu rozbudowana, ale pobliskie przystanki autobusowe doprowadzą nas do dworca WKD. To miejsce jest najbardziej elitarne z 3 wymienionych. Nie każdy może sobie pozwolić na luksus mieszkania tutaj.  Dla niektórych odległość od Warszawy to minus, jednak rekompensatą są otaczające osiedle lasy i jeziora. Wbrew pozorom jakie może sprawiać spokojna okolica, Walendów to nie odludzie. W pobliżu znajdziemy szkoły i ośrodki fitness, a nieco dalej centra handlowe.

Remis?

Jak widać w zestawieniu, wraz z ilością kilometrów do pokonania, ilość minut nie zwiększa się znacząco. Różnice są wręcz znikome i można się pokusić o stwierdzenie, że im bliżej centrum, tym ruch uliczny staje się bardziej powolny i uciążliwy. Pytanie tylko, czy wolimy ciszę i spokój, czy dynamizm i gwar miasta. Każda z lokalizacji ma swoje wady i zalety większe, bądź mniejsze, lecz wszystko zależy od naszych potrzeb, możliwości i upodobań.

Jarosław Mikołaj Skoczeń

Agnieszka Kaczanowska

Grupa Emmerson