Eurodolar na północ

Od rana na wykresie EUR/USD widoczne są bycze nastroje. Skala podejście jednak nie jest na tyle duża, aby zmienić sytutację techniczną, nadal pozostajemy bowiem w okresie poprzedniej zmienności.

Od rana na wykresie EUR/USD widoczne są bycze nastroje. Skala podejście jednak nie jest na tyle duża, aby zmienić sytutację techniczną, nadal pozostajemy bowiem w okresie poprzedniej zmienności.

Na parkietach giełdowych nastroje są relatywnie dobre. CAC40 wzrasta o ponad 0,5proc., a DAC zyskuje ponad 0,3proc. Widoczne jest oczekiwanie na dzisiejsze najważniejsze dane ze Stanów Zjednoczonych. Pierwszy odczyt z rynku pracy już o godzinie 14:30. Obecnie na EUR/USD testowany jest poziom 1,3176. Rewolucji nie mamy, a znaczenia owe podejście nabrałoby dopiero kiedy przekroczony zostałby przynajmniej poziom 1,32. W najbliższych chwilach raczej na to liczyć nie można, a inwestorzy z kluczowymi decyzjami poczekają zapewne do danych makro. Wcześniejsze odczyty wypadły dobrze. Indeks PMI dla usług Strefy Euro wypadł minimalnie poniżej prognoz, ale był też powyżej 50 pkt., co oznacza wzrost aktywności. Zaskoczyły dane z wielkiej Brytanii. Tamtejszy odczyt indeksu PMI dla usług wyniósł aż 56pkt., wobec prognoz na poziomie 53,5pkt. To już kolejny raz, poprzednio równie dobrze zaskoczył odczyt tego wskaźnika dla przemysłu. Dzięki temu Eurodolar kontynuuje ruch na północ. Nie obserwujemy na razie również żadnego cofnięcia, rozgrywka toczyć będzie się później. Potencjalnym problemem dla popytu byłoby przekroczenie wczorajszych minimów na 1,3090, ale na to się na razie nie zanosi.

Poranek dla złotego cechuje się raczej spokojnym umacnianiem polskiej waluty. Aktualnie testujemy poziom 3,1765 na USD/PLN oraz 4,1871 na EUR/PLN, co oznacza kolejno 0,31 oraz 0,04proc. umocnienie.