Torpol i podwykonawca projektu

Władze firmy Torpol poinformowały, iż 3 grudnia 2019 roku zawarły ze spółką Keller-Polska sp. z o.o. umowę, na mocy której spółka ta stanie się dla Torpolu podwykonawcą. Będzie realizować prace budowlane na stacji Szczecin Port Centralny.

Wartość kontraktu to 49,8 mln zł netto, przy czym Torpol wyjaśnia, że w ciągu ostatniego roku zawarł z Keller-Polska umowy o łącznej wartości ok. 92,2 mln zł netto.

Torpol to przedsiębiorstwo, które realizuje projekty infrastrukturalne związane z koleją i liniami tramwajowymi, a także drogami. Przede wszystkim chodzi tu o pracę przy instalacjach elektrycznych. Tego rodzaju przedsiębiorstwami są na GPW również Trakcja i ZUE. Z usług każdej z tych trzech firm często korzysta PKP PLK.

W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2019 roku wyniki finansowe Torpolu wyglądały jak poniżej:

Przychody za ten okres opiewały na 1,064 mld zł. W stosunku rocznym powiększyły się one o 9,6 proc. Wynik brutto na sprzedaży wzrósł z 48,3 mln zł do 51,7 mln zł, wynik operacyjny podniósł się z 29,7 mln zł do 31,2 mln zł. Marże na tych poziomach, jak również na poziomie EBITDA, pozostały z grubsza takie jak rok temu, formalnie jednak nieco się obniżyły.

Jeżeli chodzi o rezultat netto, to jego zmiana nie byłaby tak silna, gdybyśmy rozważali wynik z działalności kontynuowanej. A ten się wręcz obniżył: z 23,5 mln zł do 22,6 mln zł. Istota problemu tkwi w fakcie, że w wyniku za I - III kw. 2018 aż 18,8 mln zł zaklasyfikowano jako wynik z działalności zaniechanej.

Dodajmy, że wskaźnik płynności bieżącej grupy Torpol na koniec września wynosił 1,29 pkt, był więc skromny, ale bynajmniej nie tragiczny; niemniej zadłużenie ogólne na poziomie 75 proc. sumy bilansowej trzeba uznać za (nadmiernie) wysokie.

Spójrzmy finalnie na wykres kursu akcji:

Późnym latem rozegrano opór na 8 zł, ale później notowania ruszyły na południe. Uformował się wyraźny trend spadkowy, sfinalizowany przy 5,62 zł pod koniec października. Kolejna faza to już zwyżka notowań i osiągnięcie poziomów wyższych niż 7 zł (19 listopada maksimum wyniosło 7,20 zł). Na razie widać problem z generowaniem lepszych kursów.

Adam Witczak