Prochem - biznes inżynierski

Za opór na wykresie Prochemu można uznać rejon 17,35 - 17,45 zł. Ostatnio był on testowany. Warto może dodać, że faktyczny szczyt wrześniowy to wręcz 17,70 zł. Wsparcie mamy w rejonie 16,45 - 16,50 zł.

Prochem działa od roku 1947. Jest to przedsiębiorstwo inżynierskie, które projektuje i buduje rozmaite kompleksy przemysłowe, a także różne inne obiekty, w tym np. instalacje związane z ochroną środowiska.

Z usług emitenta korzystają firmy z sektora naftowo-gazowego, elektrownie i elektrociepłownie, fabryki czy oczyszczalnie ścieków.

Zerknijmy na skonsolidowane wyniki kwartalne i półroczne:

Przychody w skali rocznej wzrosły imponująco: prawie dwukrotnie (formalnie o 95 proc.). Osiągnięto kwotę 98,04 mln zł. Zapowiadał to już pierwszy trymestr.

Znacznie podniósł się wynik brutto na sprzedaży: i to na tyle, że jego marża podskoczyła z 6,50 proc. do 8,17 proc.

W miejsce straty operacyjnej pojawił się zysk na poziomie 1,77 mln zł. Analogicznie na pozycji netto rok temu była strata (1,6 mln zł), teraz 2,58 mln zł zarobku. Rentowność na tym poziomie to 2,63 proc.

Co z bilansem?

Pod koniec czerwca aktywa trwałe wyceniano na 106,6 mln zł, zaś krótkoterminowe na 79,2 mln zł. Środki pieniężne wzrosły w półroczu: to pomyślny scenariusz. Cash-flow był dodatni.

Złota reguła bilansowa nie jest już zachowana, kapitał własny nie równoważy całości aktywów (ale dużą ich część: 87 proc.).

Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,16 pkt nie jest wysoki, nawet jeżeli jeszcze aktywa obrotowe pokrywają zobowiązania bieżące. Wypłacalność natychmiastowa nie jest wysoka, ale wzrosła przez pół roku z 6 proc. do 9 proc., to cieszy. Co do ogólnego zadłużenia, to wynosi ono 52 proc. sumy bilansowej. Jest w normie.

Adam Witczak