CFI mówi wstępnie o rocznych przychodach

Władze grupy CFI Holding poinformowały, że jej skonsolidowane przychody netto ze sprzedaży wyniosły w IV kw. 2018 roku ok. 43,5 mln zł. To znaczy, że nastąpił w relacji rocznej wzrost o 11,5 mln zł, tj. o 36 proc.

Przychody narastające, czyli całoroczne, wyniosły 145,7 mln zł, tak więc zwiększyły się o 7,2 proc. Są to oczywiście wszystko dane szacunkowe. Ponadto, nie mówią one nic o zyskach lub ewentualnych stratach.

CFI Holding to rozbudowana grupa, która działa w kilku segmentach:

- Budownictwo

- TBS - tu chodzi o Towarzystwo Budownictwa Społecznego "Nasze Kąty" sp. z o.o.

- Nieruchomości komercyjne (wynajem nieruchomości niemieszkalnych)

- Hotele

- Chemikalia (sprzedaż nawozów, barwników itd.)

- Rekreacja i ochrona zdrowia (baseny, SPA, siłownie etc.)

- Restauracje (dwa lokale w Łodzi: Wall Street i Farina Bianco).

W pierwszych trzech kwartałach 2018 kluczowe dla przychodów były hotele: dały 51,2 mln zł. Segment nieruchomości komercyjnej wygenerował 22 mln zł obrotów, chemikalia natomiast 14,9 mln zł. Pozostałe obszary były mniej istotne. Łączne przychody to 101,13 mln zł. Spójrzmy:

W relacji rocznej widać ogólny spadek obrotów, ale nie można powiedzieć, aby był on drastyczny (o 2,6 proc.). Wynik operacyjny też się zmniejszył, ale w taki sposób, że odpowiadająca mu marża prawie nie uległa zmianie, nadal oscylując w pobliżu 53 proc. Rentowność netto zeszła z 41,3 proc. do 38,3 proc. Na czysto wypracowano zysk w kwocie 38,8 mln zł. Rok wcześniej było 42,9 mln zł.

Zyskowne były wszystkie segmenty poza rekreacją i ochroną zdrowia, bo tu wygenerowano stratę wynoszącą 870 tys. zł (przy 4,06 mln zł obrotów). Hotele wypracowały 21,3 mln zł zarobku.

Popatrzmy na bilans grupy:

Pod koniec września 2018 majątek trwały opiewał na 1,35 mld zł. Aktywa obrotowe wyceniano na 143 mln zł. Po stronie pasywów tylko 28 proc. stanowiły zobowiązania, tak więc grupa zasadniczo stawia na samodzielne finansowanie. Dominują zresztą zobowiązania długoterminowe, co tym bardziej ogranicza ewentualne ryzyko.

Płynność bieżąca na poziomie 1,94 pkt może zostać uznana za wysoką, nieźle prezentuje się też prawie 20-procentowa wypłacalność natychmiastowa. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, niemniej kapitał własny równoważy 4/5 aktywów trwałych. Co ciekawe, kapitał ów wydatnie wzrósł od końca roku 2017.

Został jeszcze wykres kursu akcji na GPW:

Latem notowania spadały chwilami prawie do 0,30 zł. W sierpniu uformowała się konsolidacja wokół linii 0,50 zł. Pod koniec roku podbito kurs, a na początku stycznia uzyskano nawet 0,83 zł - ale był to ruch efemeryczny, po którym przyszła korekta. Teraz mamy ok. 0,54 zł.

Adam Witczak