Plast-Box i jego biznes

Firma Plast-Box po raz kolejny przedłużyła okres obowiązywania wieloletnich kontraktów na dostawę surowców i wyrobów dla swojej spółki zależnej na Ukrainie (w Czernichowie). W zasadzie to po prostu wewnętrzna i zupełnie standardowa sprawa grupy kapitałowej, ale zawsze to dobry pretekst, by przypomnieć o Plast-Boxie.

Otóż jest to biznes z branży tworzyw sztucznych. Plast-Box powstał w roku 1983, a więc jeszcze w czasach PRL. Firma rozkwitła w epoce kapitalizmu. Obecnie ma dwie fabryki: jedną w Polsce, drugą na Ukrainie. Całe przedsiębiorstwo działa jako grupa:

Jak się wiedzie tej grupie? Cóż, spójrzmy na rezultaty skonsolidowane pierwszych trzech kwartałów 2018 roku:

Przychody za 9 miesięcy wyniosły 130,11 mln zł, co oznacza, że w relacji rocznej wzrosły o 6 proc. Zysk netto spadł niestety w sposób znaczący, z 5,33 mln zł do 2,08 mln zł - a poza tym sam trzeci kwartał cechowa się stratą na tym poziomie.

Zysk operacyjny za trzy trymestry to 3,88 mln zł, a więc tylko 44,5 proc. kwoty wygenerowanej rok wcześniej. Marża spadła z 7,1 proc. do 3 proc., a za lipiec, sierpień i wrzesień - z 8,8 proc. do 2,8 proc.

Ostatecznie więc wyniki jawią się jako dość słabe. Dane bilansowe nie są natomiast dramatycznie kiepskie, ale pod pewnymi względami też mogą niepokoić:

Po pierwsze, płynność bieżąca stoi nisko: to raptem 1,01 pkt. Tak więc majątek trwały (71,8 mln zł) jedynie w minimalnym zakresie przewyższa zobowiązania krótkoterminowe.

Po drugie, nie jest zachowana złota reguła, a po trzecie - można mieć wątpliwości co do wypłacalności natychmiastowej, raptem 8-procentowej. Trzeba jednak zauważyć i ten pozytywny fakt, że wskaźnik ten r/r wzrósł, a cash-flow za 9 i za 12 miesięcy był dodatni. Pieniędzy przybyło.

Co do ROE i ROA, to rok temu indeksy te notowały (za 9 miesięcy) poziomy 6,7 proc. i 3,6 proc., a teraz to tylko 2,8 proc. i 1,3 proc.

Zerknijmy jeszcze na wykres notowań:

Jeszcze w czerwcu 2018 kreślono ponad 2,15 zł jako maksimum. Potem jednak wycena poszła wyraźnie w dół i teraz mamy 1,71 zł, a były jeszcze niższe poziomy. Trend jest zatem spadkowy. Opory to np. 1,74 zł i 1,89 - 1,93 zł. Wskaźnik SMI na szczęście sugeruje teraz kupno papierów (jakkolwiek nie narusza to generalnego trendu).

Adam Witczak