Zastal po zmianach w strukturze

W pierwszym kwartale roku 2018 grupę kapitałową Zastal opuściło aż 13 podmiotów. A konkretniej: 12 spółek funkcjonujących w segmencie najmu i jedna zajmująca się serwisem ciężarówek tudzież spedycją.

Z tego powodu poniższe dane bilansowe (oficjalne) nie są do końca reprezentatywne:

Widzimy tu, że pod koniec marca 2017 aktywa trwałe opiewały na blisko 120 mln zł, obrotowe na 54,5 mln zł, a jedne i drugie znacznie się obniżyły w ciągu roku, tj. do 31 marca 2018. Gdyby chcieć zachować porównywalność, to dane z końca I kw. 2017 powinny wyglądać tak:

- aktywa trwałe: 64,8 mln zł
- aktywa obrotowe: 19,5 mln zł
- kapitał własny: -24,8 mln zł (ujemny)
- zobowiązania długoterminowe: 15,9 mln zł
- zobowiązania bieżące: 93,3 mln zł

Tak czy inaczej, na koniec I kw. 2018 grupa Zastal miała zadłużenie na poziomie 63 proc. sumy bilansowej (czyli mieszczące się w teoretycznym standardzie), ale np. jej płynność bieżąca stała nisko: tylko 0,86 pkt. Słaba była też wypłacalność natychmiastowa (2 proc., zasoby gotówki to raptem nieco ponad pół miliona złotych).

Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, a z delikatnie ujemnych wartości kwartalnych ROE i ROA można się domyślić, że styczeń, luty i marzec zakończyły się dla grupy na minusie.

Faktycznie, tak było. Nim jednak o tym powiemy, przypomnijmy, czym zajmuje się Zastal. Segmenty grupy (po wspomnianych zmianach organizacyjnych) to produkcja metalowa, produkcja części motoryzacyjnych, remont i naprawa silników oraz handel maszynami.

Pierwszy z tych segmentów miał w badanym okresie mniejszą liczbę zamówień niż wcześniej i przeżywał trudności związane z zapewnieniem ciągłości materiałów. Nie wykorzystał przez to w pełni swoich mocy.

Segment motoryzacyjny odnotowal silny wzrost obrotów, r/r o 25 proc. Asortyment poszerzono o ofertę skierowaną np. do rolników czy kolei. W obszarze remontu silników zanotowano stratę operacyjną, niemniej ogólnie segment ów rozwija się. Na przykład podpisano umowę z Wojskowymi Zakładami Uzbrojenia.

Trzykrotnie w relacji rocznej wzrosły przychody z handlu maszynami. Ogólnie jednak obroty grupy Zastal spadły. Spójrzmy na dane po konsolidacji:

9,43 mln zł to przychody pierwszego trymestru 2018. To raptem 61,5 proc. kwoty zanotowanej rok wcześniej. Naturalnie rzecz wynika w znacznej mierze z przemian w strukturze grupy i utraty kontroli nad wieloma podmiotami.

Operacyjnie grupa znalazła się na minusie, ujemna marża na tym poziomie to -5,9 proc. Netto strata była na szczęście skromna, tylko 4 tys. zł - tj. 0,04 proc. obrotów. Pula gotówki, jak mogliśmy wcześniej zobaczyć, spadła (cash-flow był ujemny - ale przepływy operacyjne netto ukształtowały się lekko dodatnio).

Przypomnijmy rezultaty roczne z lat minionych:

Tylko raz w okresie 2009 - 2017, mianowicie w 2012, notowano same zyski, tj. żadnych strat. Lata 2015 - 2017 to z kolei czas, w którym ujemne pozostawały EBITDA, wynik operacyjny i wynik netto. Robi to oczywiście złe wrażenie, nawet jeżeli w 2017 udało się straty w znacznej mierze ograniczyć, szczególnie na pozycji netto.

Oto i wykres kursu:

W styczniu kreślono nawet kursy rzędu 0,13 - 0,14 zł. Potem wycena poszła w górę, na początku lutego osiągnięto poziom 0,40 zł, ale było efemeryczne. Od tego czasu notowania stopniowo idą w dół, aktualnie to 0,25 zł. Ogólnie rzecz biorąc, nie dziwi to w kontekście danych fundamentalnych. Przed Zastalem nadal wiele do nadrobienia i zreorganizowania.

B. Garga