Comarch prezentuje najnowsze dane

Ukazał się raport firmy Comarch - jednego z gigantów polskiej branży informatycznej. To sprawozdanie za rok 2016, a ściślej - raport odnoszący się do IV kwartału tegoż roku.

Pakiet usług i produktów Comarchu jest szeroki. Obejmuje m.in. systemy ERP i oprogramowanie finansowe dla różnych branż. Do tego mamy rozwiązania telekomunikacyjne i związane z telemedycyną. Firma prowadzi też szkolenia. Klientami Comarchu są firmy prywatne, placówki służby zdrowia, organy administracji centralnej i samorządowej, uczelnie.

Grupa kapitałowa liczy sobie 51 spółek i oddziałów na świecie. Zatrudnia 5300 specjalistów, o czym informuje nowy raport. Realizuje projekty w więcej niż 60 krajach.

Struktura akcjonariatu spółki-matki wygląda tak:

A oto skonsolidowane rezultaty:

Grupa w roku ubiegłym wypracowała 1,11 mld zł przychodów, nieco mniej niż w 2015 - gdy było to 1,13 mld zł. Udało się jednak poprawić (choć nieznacznie) marże brutto na sprzedaży, EBITDA i operacyjną. Ta ostatnia wzrosła z 10 proc. do 10,3 proc. Zmniejszyła się natomiast rentowność na czysto - z 7,1 proc. do 6,7 proc.

Nie były to ruchy dramatyczne, rok upłynął zatem dość stabilnie. Aż 668,5 mln zł przychodów na zewnątrz wygenerowano w Polsce, drugie miejsce to Niemcy, Austria i Szwajcaria, czyli tzw. segment DACH (275,5 mln zł).

Aktywa trwałe pod koniec roku 2016 opiewały na 670 mln zł, miały charakter w głównej mierze rzeczowy (498 mln zł). W majątku obrotowym główne pozycje to należności handlowe (405,7 mln zł) i środki pieniężne. Te ostatnie nieco wzrosły w ciągu roku. Wypłacalność natychmiastowa jest wysoka, zresztą w badanym okresie zwiększyła się z 60 proc. do 62 proc.

Mocno stoi płynność bieżącą (2 pkt), zachowana jest złota reguła bilansowa, poza tym ogólne zadłużenie rezyduje nisko (40 proc.).

Spadek wyniku netto w skali rocznej był w dużej mierze spowodowany zmianami w podatku odroczonym (wpływ wyniósł 5,97 mln zł).

Zerknijmy na wykres kursu:

Dobrą inwestycją było kupno akcji przedsiębiorstwa w styczniu 2016 - np. za 103,70 zł od sztuki. Potem cena zaczęła rosnąć, uformował się trend - i w lutym tego roku notowano 215,45 zł. Teraz mamy korektę, wskaźnik POS dał sygnał pro-sprzedażowy, a jeszcze nie ułożył się w nowy sygnał. Wsparcia to ok. 191 zł i 180 zł, niżej 169 zł.

Adam Witczak