11 bit - co na plus, co na minus

11 bit studios to grupa kapitałowa z branży gier komputerowych. Na jej raport za rok 2016 trzeba jeszcze trochę poczekać - ukaże się bowiem dopiero 30 marca, a w międzyczasie nie będzie odrębnego sprawozdania za IV kw. 2016. Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak skupić się na wynikach z pierwszych trzech trymestrów - oraz na informacjach bieżących.

Taka informacja bieżąca to np. fakt, podany ponad tydzień temu, że firma podpisała list intencyjny z podmiotem, który zainteresowany jest kupnem 100 proc. udziałów w Games Republic Limited - spółce zależnej od 11 bit. Spółka ta prowadzi własną platformę sprzedażową i posiada domenę internetową.

Inna wiadomość jest taka, że pod koniec stycznia ogłoszono trzyletni program motywacyjny dla zarządu spółki oraz jej kluczowych pracowników i współpracowników. Celem tego programu jest m.in. wykreowanie w latach 2017 - 2019 łącznych przychodów na poziomie 126,4 mln zł, jak też i skumulowanego zysku w wysokości 71,2 mln zł.

11 bit studios pojawiła się na głównym rynku GPW w grudniu minionego roku, a więc niedawno. Wcześniej firma rezydowała na parkiecie NewConnect (od października 2010). Łatwo dostrzec, że wykres kursu jej akcji podąża w trendzie wzrostowym - w czasie wakacji był jeszcze przy 80 zł, teraz to ok. 160 zł.

Firma ma na koncie m.in. takie gry jak Anomaly Warzone Earth, This War of Mine czy Beat Cop. Jej proukty oferowane są m.in. dla takich platform jak Linux, Windows, OS X, iOS, Android, Xbox 360 i PlayStation 3. Obecnie grupa inwestuje (a są to, jak czytaliśmy w raporcie okresowym, inwestycje "kosztowne") w grę Frostpunk. Poza tym rozbudowuje zespół pracowników.

Skonsolidowane rezultaty za pierwsze trzy kwartały 2016 wyglądały jak poniżej:

Na tle branży były to zupełnie niezłe, a nawet bardzo dobre wyniki. W pewnym sensie trudno porównywać 11 bit z CD Projektem, bo jednak to inna skala działalności (tam przychody wyniosły 420 mln zł, tu 17,5 mln zł) - ale marże sprawdzić można. I cóż, okazuje się, że w CD Projekcie rentowność netto za badany czas wyniosła 40,8 proc., zaś w 11 bit aż 42,6 proc. W CD Projekcie rentowność operacyjna to 49,5 proc., w 'Jedenastu bitach' aż 54,6 proc.

Z pewnością też poziomy wygenerowane przez badanego emitenta przebiły te, które zaprezentowały Artifex Mundi i Playway, nie mówiąc o Vivid Games (6 proc. netto, 16 proc. EBIT) czy CI Games (straty operacyjna i na czysto).

Z drugiej strony, nietrudno zauważyć, że marże 11 bit spadły w relacji rocznej w dość wyraźny sposób. Same kwoty zysków też się zmniejszyły, np. wynik netto z 9,5 mln zł do 7,5 mln zł. Dynamika przychodów była dodatnia, ok. 10 proc. r/r.

Aktywa 11 bit studios mają charakter w głównej mierze obrotowy i ostatnio opiewały na 30,25 mln zł. Z tej puli ogromna większość to po prostu środki pieniężne. Pokrywają one z kilkunastokrotnym naddatkiem całość zobowiązań bieżących. Zadłużenie jest niezwykle niskie, tylko 8 proc. (w CD Projekcie 12 proc.). W ogóle w spółkach tego rodzaju z głównego parkietu GPW zadłużenie nie jest wysokie - nawet w Vivid Games nie przekraczało pod koniec września 40 proc.

11 bit studios zachowuje złotą regułę bilansową, ma w oczywisty sposób wysoką płynność bieżącą. Zobowiązania mają charakter głównie krótkoterminowy, ale przy tak niskim ich ogólnym poziomie nie robi to dużej różnicy.

Na razie głównym planem jest rozwój gry Frostpunk, planowane są też premiery Beat Cop i Tower 57. Nawiasem mówiąc, jeszcze w raporcie za III kwartał wiązano duże plany z platformą Games Republic, licząc na osiągnięcie przez nią rentowości. Niestety, przedsięwzięcie okazało się porażką i dziś jest, jak już wiemy, zbywane. Zapewne wydatnie osłabi to wyniki za IV kwartał, koszty mogą sięgnąć nawet 3 mln zł.

B. Garga