Obuwnicze zyski i straty

Przed nami - nie po raz pierwszy na tych łamach - cztery spółki z GPW, których głównym przedmiotem działalności jest produkcja obuwia i handel nimi.

Nasi protagoniści to Gino Rossi, Prima Moda, CCC i Wojas. W tym gronie rynkowym gigantem i królem masowej, dość taniej produkcji jest CCC. Najmniejsze przedsiębiorstwo to Prima Moda.

W przypadku firmy Prima Moda jedyne dostępne dane mają charakter jednostkowy (spółka nie publikuje danych skonsolidowanych). W pozostałych przypadkach patrzymy na kwoty skonsolidowane, dotyczące całych grup.

Spójrzmy na przychody i zyski - lub ewentualne straty:

Liderem pod względem kwot obrotów i wyników, ale też z uwagi na wysokie marże - jest CCC. Przychody wzrosły w relacji rocznej o blisko 308 mln zł, do 2,3 mld zł. Wynik operacyjny na poziomie 248,5 mln zł odpowiada rentowności 10,8 proc. Bardzo podobna była marża netto. Inna kwestią jest to, że marże r/r spadły, w szczególności rentowność na czysto - ta bowiem w 2014 roku wynosiła blisko 21 proc. Inna rzecz, że wtedy na wyniku zaważyła dodatnia kwota na pozycji podatku dochodowego.

Wojas i Gino Rossi zanotowały dużo niższe rentowności niż CCC. Gino Rossi miał marżę netto 2,03 proc., w Wojasie było to 1,72 proc. Co do Gino Rossi, warto odnotować, że w roku 2014 firma miała stratę na czysto - i było to ponad 1 mln zł. Ten fakt to rezultat przekształceń w stosunku do tego, co zaprezentowano w oficjalnym raporcie za rok 2014. Wtedy podano, że rok ów przyniósł 5,63 mln zł zysku netto i 15,1 mln zł zarobku operacyjnego. Jak widać, autentyczne rezultaty były znacznie gorsze - aczkolwiek na ich tle dobrze prezentują się wyniki za rok 2015.

Najsłabszym ogniwem jest Prima Moda. Firma ta zanotowała poważne straty. Owszem, brutto na sprzedaży wyszła na plus, notując 21,35 mln zł. Problemem okazały się jednak bardzo wysokie koszty sprzedaży i ogólnego zarządu, których efektem okazała się strata operacyjna na poziomie -3,94 mln zł. Netto firma straciła 4,23 mln zł. Nawiasem mówiąc, Prima Moda od dobrych kilku lat notuje już wyniki ujemne.

Pora zobaczyć pozycje bilansowe:

Prima Moda zeszła już na poziom ujemnego kapitału własnego - z pewnością nie jest to budujące. Rok wcześniej kapitał ten opiewał jeszcze na 4 mln zł. Prima Moda ma poza tym bardzo nisk wskaźnik płynności bieżącej (0,58 pkt).

Owa płynność bieżąca jest zasadniczo bez zarzutu w przypadku trzech pozostałych przedsiębiorstw. W Wojasie niestety wskaźnik ten spadł (z 1,74 pkt do 1,35 pkt), w Gino Rossi i CCC wzrósł r/r (w ostatnim przypadku do ponad 2 pkt).

Ogólne zadłużenie jest dość wysokie w Wojasie i Gino Rossi (ponad 60 proc.), jakkolwiek nie jest to wartość dramatyczna. W CCC widzimy 44 proc. Grupa ta ma też nader wysoką wypłacalność natychmiastową (62 proc.), podczas gdy w Wojasie i CCC jest tylko kilka procent (paradoksalnie, mniej niż w Primie Modzie).

I na koniec - wykresy kursu akcji:

Na wykresie CCC notowania od początku sierpnia spadały, tendencja ta nabrała mocy w listopadzie. W styczniu zanotowano dołek na 108,45 zł. Jego efektem było przesilenie i uformowanie trendu wzrostowego. Obecnie ma on szansę pokonać długofalowy, łagodny trend spadkowy. Toczy się walka o poziom 160 zł, kolejne opory to 170 zł i 177 zł oraz 186 zł i 194 zł. Poziomy wsparcia to 152 zł, 140 zł i 129 zł.

Generalna tendencja na wykresie Wojasa to trend spadkowy, który mierzymy od 23 kwietnia 2015 (szczyt na 10,14 zł). Trend ten potwierdziły maksima (coraz niższe) z przełomu sierpnia i września oraz przełomu października i listopada. Obecnie mamy lekkie wzrosty, ale nie naruszające ogólnego obrazu. Przebicie 6,40 - 6,45 zł i następnie ruch do 6,80 zł - to byłyby sygnały pokonania fali spadków. Wyżej mamy 7,36 zł i 7,70 zł.

Akcje firmy Prima Moda rok temu wyceniano jeszcze na ok. 2 - 2,40 zł. Później taniały, a tymczasowe wzrosty z października i początku listopada zakończyły się przesileniem (przy 1,95 zł) i rozwojem trendu spadkowego. Efektem były minima na 1,08 zł (końcówka stycznia). Z kolei od początku marca widać tendencję wzrostową, ale najwyraźniej gracze nie przyjęli przychylnie najnowszych wyników rocznych Primy Mody. Opory to 1,40 zł, 1,50 zł i 1,67 zł.

W przypadku Gino Rossi można od pierwszych dni grudnia mówić o fazie wzrostowej. Nastąpiło odbicie od 1,68 zł, pokonano trend spadkowy, wyzwaniem jest teraz linia 2,61 zł. Wyżej mamy 2,83 zł i 3 zł, a także 3,10 zł. Wsparcia mamy na 2,23 zł, 2,15 zł i 2 zł.

Adam Witczak