Na tle nieba

Skyline Investment to grupa inwestycyjna, która działa od roku 1997 i jest obecna na głównym warszawskim parkiecie akcyjnym. Deklaruje pomoc innym przedsiębiorstwom na takich etapach jak rozpoczęcie i rozwój działalności, pozyskanie inwestorów, restrukturyzacja czy wyjście z upadłości. Obsługuje też fuzje i przejęcia, zajmuje się optymalizacją kosztów działania firm. Witryna internetowa Skyline zapewnia nas, że dotąd spółka przeprowadziła 125 transakcji i pozyskała dla swych klientów więcej niż miliard złotych.

Skład grupy kapitałowej Skyline Investment wygląda tak, jak to widzimy poniżej:

(źródło: raport Emitenta)

Tak natomiast wygląda akcjonariat:

(źródło: witryna Emitenta)

Jerzy Rey, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego (magister socjologii, ur. w 1957), jest prezesem zarządu spółki, Paweł Maj to członek zarządu i dyrektor inwestycyjny, Krzysztor Szczygieł pełni funkcję członka rady nadzorczej (przewodniczy jej Przemysław Gadomski).

Niestety, w minionych kilku latach Skyline Investment zdecydowanie nie wychodziła na plus, jeśli chodzi o (skonsolidowane, ale nie tylko) wyniki finansowe. Świadczy o tym kolor czerwony w naszej poniższej tabeli, prezentującej rezulaty grupy kapitałowej z lat 2009 – 2013:

Jak widać, przychody za rok 2013 to jedynie 3,66 mln zł, przy czym strata operacyjna przekroczyła 2 mln zł, podobnie strata netto. Stąd też skonsolidowane rentowności EBIT i netto były ujemne (-54,77 proc. i -55,78 proc.), to samo można rzec o marży EBITDA.

W roku 2013 firma sprzedała cały pakiet spółki działąjącej w segmencie odzieżowym, mianowicie DST Outlet sp. z o.o. To właśnie z tego powodu radykalnie – aż o 14 mln zł – obniżyły się przychody (w stosunku do roku 2012). Sprzedano także spółkę Semax S.A., należącą do Polskiej Grupy Odzieżowej S.A. (obecnie w likwidacji, jak to widzieliśmy wyżej na schemacie grupy kapitałowej).

Sprzedaż Semax stanowiła finalizację czteroletniego projektu, który polegał na zmianie upadłości likwidacyjnej tego podmiotu na układową oraz restrukturyzacji. Problem w tym, że nie udało się pozyskać inwestora branżowego dla tego podmiotu, choć spółka Semax "spełniała wszystkie warunki zawieszające transakcję za wyjątkiem zgody banków na warunku renegocjacji spłaty długu".

Zarząd uznał w raporcie za rok 2013, że "perspektywa działalności" grupy kapitałowej Skyline Investment na rok 2014 "jest dobra i powinna przynieść wymierne, pozytywne wyniki dla akcjonariuszy".

Co widzimy po pół roku? Oto tabela wyników:

Przychody półroczne całej grupy to 2,95 mln zł, przy czym rok wcześniej notowano 5,52 mln zł, a zatem nastąpiła spora redukcja. Co ciekawe, udało się wygenerować niewielki zysk netto, mianowicie 17 tys. zł, co pozwala mówić o rentowności netto 0,58 proc. Niestety, działalność operacyjna przyniosła 154 tys. zł straty (a ujemny EBITDA wyniósł -80 tys. zł). Oczywiście były to straty dużo niższe niż w pierwszym półroczu roku 2013, niemniej po latach wyników poniżej zera można mniemać, iż apetyt akcjonariuszy na dodatnie kwoty jest spory. Najwidoczniej teraz nie został jeszcze zaspokojny, szczególnie że przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej wyniosły -999 tys. zł, inwestycyjne -1,23 mln zł, a finansowe -2,07 mln zł.

Wyniki samej tylko jednostki dominującej również są ujemne (i to mocno), zaś jej wpływ na przychody skonsolidowane wypada uznać za raczej skromny (w pierwszych sześciu miesiącach roku notowała 154 tys. zł obrotów). W istocie jednak chodzi tu tak naprawdę o podział na segmenty działalności. Otóż jedna ze spółek grupy – mianowicie S.B.S. sp. z o.o. - wciąż prowadzi działalność w branży odzieżowej (zakupy i sprzedaż). To właśnie ona była źródłem 2,54 mln zł przychodów w półroczu.

Mało tego: to właśnie działalność odzieżowa dała solidny zysk netto na poziomie 384 tys. zł, podczas gdy w segmencie inwestycyjnym odnotowano stratę 575 tys. zł. Zyskowna była też działalność doradcza (208 tys. zł przy 390 tys. zł obrotów).

Aktywa trwałe stanowiły w badanym okresie ok. 47,8 proc. całego majątku, który łącznie opiewał na 39 mln zł. Ten majątek trwały to głównie inwestycje długoterminowe (aż 17,66 mln zł). W majątku obrotowym mieliśmy przede wszystkim krótkoterminowe aktywa finansowe (16,78 mln zł), zaś należności opiewały pod koniec czerwca na 2,2 mln zł. Równolegle firma miała do spłacenia tylko 586 tys. zł zobowiązań bieżących, a więc pod tym względem sytuacja była dobra (długi długoterminowe były jeszcze niższe, tylko 87 tys. zł).

Na wykresie kursu akcji mamy ostatnio niskie poziomy, notowania oscylują w pobliżu 1 zł, choć niedawno próbowano podbijać je do 1,20 zł. W ciągu ostatniego roku wahania były relatywnie duże, skoro np. jesienią 2013 ceny schodziły do 80 – 87 groszy, a jednocześnie w marcu roku bieżącego testowano kwoty powyżej 1,80 zł. Sytuacja jest jednak obecnie niepewna, nie było też na razie znaczącej reakcji na opublikowany kilka dni temu raport półroczny.

Kamil Kiermacz