Dzień pod znakiem odczytów indeksów PMI

Czy nadejdzie mityczne ożywienie?

Podczas dzisiejszej sesji czekają nas bardzo ważne wydarzenia makroekonomiczne, mianowicie poznamy wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług dla najważniejszych gospodarek świata (za lipiec) oraz odczyty z USA o sprzedaży nowych domów oraz nowych wnioskach o kredyt hipoteczny. Szczególnie istotne będą odczyty o PMI, ponieważ według zapowiedzi polityków i ekonomistów ponieważ II połowa roku ma przynieść mityczne już ożywienie.

Zaczęliśmy w nocy odczytem z Chin, który okazał się gorszy od prognoz (47,7 pkt. wobec 48,6 pkt.) i jest to najniższa wartość od 11 miesięcy. Przypomnijmy również, że 50 pkt., oddziela rozwój od recesji.

Główna para walutowa oscyluje w okolicach 1,32 i nadal znajduje się w trendzie wzrostowym, obecnie wartość jej wynosi 1,3209. Jeżeli dzisiejsze odczyty okażą się lepsze od prognoz najprawdopodobniej będziemy świadkami dalszych wzrostów.

Prezes NBP uspokaja

Złoty po wczorajszym umocnieniu dziś zachowuje się względnie stabilnie. Dolar obecnie kosztuje 3,1824 PLN, euro wyceniane jest na 4,2046 PLN. Nasza waluta nadal jest bardzo mocna, ale wydaje się, że powoli dochodzimy do granic jej umocnienia.

Dziś Marek Belka prezes NBP w sejmie przedstawi  sprawozdanie z działalności NBP oraz raport z wykonania polityki pieniężnej za ubiegły rok, jednak te dokumenty te są już znane na rynku. Ponadto wczoraj w wywiadzie dla jednej z gazet Prezes Belka stwierdził, że polska gospodarka najgorsze ma już za sobą i nie ma już co liczyć na dalsze obniżki stóp.

Michał Palenciuk

FMCM