Dziś ECB rozdaje karty. Jak zareaguje złoty?

W oczekiwaniu na decyzję

Przez ostatnie dwa dni para EUR/USD traciła na wartości, dochodząc do poziomu 1,3037. Dziś o poranku wykres zmierza na północ i obecnie jesteśmy na poziomie 1,3069.

Dziś (jak co czwartek) poznamy również dane z amerykańskiego rynku pracy, m.in. liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, te dane pojawią się około 14:30.

Złoty mocniejszy

Wczoraj złoty mocno zyskał na wartości. Około  godziny 17.30 euro wyceniane było na 4,0784 PLN, zaś dolar na 3,1194 PLN. Głównym  powodem umocnienia złotego były słowa prezesa NBP Marka Belki. Wydaje się jednak, że tak duża aprecjacja złotego, jest trochę na wyrost, zwłaszcza po wypowiedziach przedstawiciela NBP, że nadmierne umocnienie złotego może spowodować interwencję na rynku – ponieważ, jak wiemy, w kryzysie mocna waluta nie sprzyja gospodarce.

Przypomnimy, że wczoraj Rada Polityki Pieniężnej  obniżyła stopy procentowe o 25 pb. Jest to trzeci miesiąc z rzędu, kiedy Rada decyduje się na obniżenie stóp. Referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie od dziś 4,00 proc. w skali rocznej. Po wczorajszej konferencji RPP można  dojść do wniosku, że lutowa obniżka nie jest już tak pewna, być może decydenci zdecydują się poczekać na projekcje NBP, aby zobaczyć, jakie skutki wywołały ich decyzje.

Moim zdaniem jest to krótkotrwałe umocnienie złotego, tym bardziej, że w komunikacie po zakończonym dzisiaj posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej  bank centralny napisał: "W ocenie Rady, napływające dane potwierdzają wyraźne osłabienie koniunktury w Polsce, które prowadzi do ograniczenia presji płacowej i inflacyjnej. Równocześnie Rada ocenia, że dynamika PKB w najbliższych kwartałach pozostanie umiarkowana, co stwarza ryzyko kształtowania się inflacji poniżej celu inflacyjnego NBP w średnim okresie".

Sugeruje to jednak kolejne obniżki i spadek wartości złotego w dłuższym okresie czasu. Na chwilę obecną para EUR/PLN jest wyceniana na 4,0764 zaś USD/PLN na 3,1200.

Michał Palenciuk

FMCM