Złoty wmocniony do euro i dolara

Początek dnia
Negatywna informacja, która może dziś działać na rynki, to taka, że dynamika PKB USA w III kw. 2019 wyniesie prawdopodobnie nie 2,3 proc. r/r, a jedynie +1,7 proc. Taką hipotezę przedstawił oddział Fed z Atlanty.

Poznamy już indeks PMI dla przemysłu Chin - i wypadł nieco powyżej prognoz. Uzyskano 52,1 pkt przy prognozie 51,7 pkt. Czekamy teraz na kolejne indeksy tego typu: o 9:15 w Hiszpanii, o 9:45 we Włoszech, o 9:50 we Francji, o 9:55 w Niemczech, o 10:00 w Eurolandzie, o 10:30 w GB.

O 11:00 poznamy też sprzedaż detaliczną w Eurolandzie, o 14:30 bilans handlowy USA, o 16:00 Bank Kanady określi stopy procentowe.

Będzie też kilka wypowiedzi przedstawicieli Fed (np. Williams o 15:25, Bullard o 18:30, Kashkari o 19:00, Evans o 21:15). Tymczasem eurodolar jest obecnie na poziomie 1,0980, trochę przy tym rośnie, bo nocne minima to 1,0970.

Nasz złoty
Złoty wzmocnił się w relacji do euro, które pozostaje osłabione także na parze głównej. EUR/PLN spadł do 4,3435 dziś rano, w gruncie rzeczy tak nisko nie był od ok. 3 tygodni. Na USD/PLN widzimy 3,9545, a jeszcze wczoraj kreślono ponad 3,9985. Tak więc i tutaj złoty zarobił, choć niewątpliwie dolar jest ogólnie silny.

Tymczasem Związek Banków Polskich podał, że 64 proc. bankowców spodziewa się w najbliższym czteroleciu maksymalnie 3-procentowej dynamiki PKB (średniorocznej). To raczej pesymistyczna czy w każdym razie chłodna prognoza, co wynika też np. z perspektyw dotyczących Niemiec.

Tomasz Witczak

FMC Management