Możliwa dalsza deprecjacja złotego

Eurodolar niemal bez zmian

Początek dzisiejszej sesji na głównej parze walutowej to lekkie wzrosty kursu tej pary, ma to jednak miejsce w zakresie ostatnich zmian na wykresie. Taki stan rzeczy utrzymuje się od ostatniego piątku i można mówić o konsolidacji na eurodolarze. Obecnie wyceniany jest on na 1,3438.

Na wykresie widać w tej chwili niechęć inwestorów do podejmowania ważniejszych decyzji, dopiero przebicie któregoś z ważnych technicznie poziomów da sygnał do dalszego podążania kursu. Na gruncie analizy technicznej oporem są okolice 1,3457, wsparciem zaś poziom 1,3423.

Dziś możemy być świadkami testowania któregoś z tych poziomów, ale definitywne przebicie jest raczej mało prawdopodobne.

Podczas dzisiejszej sesji pojawią się tylko dane z USA. Będzie to: indeks cen domów S&P/Case-Shiller oraz indeks zaufania konsumentów - Conference Board. Tu szczególnie warto zwrócić uwagę na ten drugi odczyt (godz.16:00), lepsze dane z pewnością umocnią nieco walutę amerykańską.

Złoty słabnie

Początek dzisiejszej sesji to osłabienie naszej waluty. Widać to szczególnie na parze EUR/PLN, której udało się przebić poziom 4,15. Obecnie za wspólną walutę trzeba zapłacić 4,1533 PLN.

Para USD/PLN  nadal zmaga się z oporem na poziomie 3,09 PLN, którego przebicie da sygnał do dalszego wzrostu kursu. W tej chwili za jednego dolara trzeba zapłacić 3,0897 PLN.

W kolejnych dniach należy liczyć się z dalszym spadkiem wartości złotego, któremu nie służy sytuacja geopolityczna oraz doniesienia o możliwych cięciach stóp procentowych przez RPP.

Michał Palenciuk

FMCM