Orange Polska zaskoczyła analityków

9,766 mld zł - tyle wyniosły, licząc od 1 stycznia do 30 września, skonsolidowane przychody Orange Polska, czyli firmy przez lata znanej jako Telekomunikacja Polska.

To kwota o 8,4 proc. niższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. W samym trzecim kwartale przychody spadły o 7,9 proc. r/r (do 3,196 mld zł), aczkolwiek władze przedsiębiorstwa podkreślają w komunikacie, że w istocie był to spadek o 2,5 proc. (jeśli wyłączyć wpływ regulacji prawnych). Wpływ ten objawiał się przede wszystkim obniżką MTR za połączenia głosowe. MTR to Mobile Termination Rate - stawka, którą operator sieci, z której wykonywane jest dane połączenie, płaci operatorowi sieci, do której jest ono przekazywane (i kończone).

EBITDA Orange za trzeci kwartał to 1,165 mld zł, co oznacza marżę na poziomie 36,5 proc. Rok temu było to 38,2 proc. W ciągu dziewięciu miesięcy roku 2013 EBITDA wyniósł 3,202 mld zł, to spadek roczny o 16,8 proc., a biorąc pod uwagę rentowność - z 36,1 proc. do 32,8 proc.

Interesować może nas także zysk netto. Otóż władze Orange podały, że w ujęciu narastającym wyniósł 396 mln zł (4 proc. przychodów, rok temu było to 7,54 proc.), w samym trzecim kwartale natomiast 239 mln zł (poprzednio 307 mln zł, to oznacza, że rentowność netto za lipiec, sierpień i wrzesień spadła z 8,84 proc. do 7,48 proc.).

Całkiem niedawno prezesem Orange został Bruno Duthoit, wcześniej pracujący dla France Telecom (później Orange) w wielu innych krajach, m.in. w Armenii czy Etiopii. Uważa on, że firma posiada obecnie zasoby odpowiednie do tego, by poprawić wyniki - chodzi tu przede wszystkim o 22 miliony klientów różnych usług, a także o dobrą kadrę i zasoby sieciowe.

Warto odnotować, że wyniki Orange za trzeci kwartał są znacznie lepsze od przewidywań analityków, którzy (biorąc pod uwagę konsensus rynkowy) przeciętnie spodziewali się za ten okres przychodów na poziomie 3,160 mld zł (w rzeczywistości było to, jak wspomnieliśmy 3,196 mld zł), do tego 1,054 mld zł EBITDA oraz 129 mln zł zarobku na czysto. Oznacza to, że zysk netto za owe trzy miesiące był o 85 proc. wyższy niż te szacunki.

Przypomnijmy, że o półrocznych wynikach sektora telekomunikacyjnego na GPW, jak również o kursach akcji spółek z tej branży, pisaliśmy niedawno w odrębnym raporcie.

B. Garga