Znacznie lepiej niż poprzednio

Seco/Warwick S.A. to globalny dostawca urządzeń przemysłowych i technologii do obróbki cieplnej metali. Spółka zadebiutowała na rynku GPW 5 grudnia 2007 roku. Grupę tworzą spółki zależne mieszczące się w pięciu krajach świata na trzech kontynentach, a wytwarzane produkty kierowane są do 45 krajów świata. 

Grupa osiągnęła dużo lepsze wyniki w 2012 roku w porównaniu do roku poprzedniego. Przychody na poziomie prawie 498 mln zł (+34 proc. r/r), zysk operacyjny prawie 40 mln zł (+38 proc. r/r) i zysk netto 28 mln zł (+86 proc. r/r) mówią same za siebie.

Wyniki jednostkowe aż tak dobre nie są, choć wciąż jest powód do zadowolenia. Tu, przy większych przychodach rzędu 158 mln zł (+24 proc. r/r), wypracowano nieznacznie mniejszy niż przed rokiem zysk operacyjny (8,5 mln zł, tj. -7 proc.). Zysk netto wzrósł z kolei do 5,6 mln zł (+35 proc. r/r).

Jeśli chodzi o strukturę bilansu, to uwagę zwracają większe środki pieniężne na rachunkach bankowych (55,2 mln zł wobec 46,4 mln zł rok wcześniej). In plus można zaliczyć zmniejszenie i tak relatywnie niewielkich zobowiązań z tytułu kredytów i pożyczek. Obecnie stanowią one łącznie 19,6 mln zł, z czego większość (16,5 mln zł) stanowią te o terminie spłaty krótszym niż rok.

Jeśli chodzi o wydarzenia, które miały i będą mieć wpływ na wyniki finansowe, to przypomnijmy, że 2 lutego ubiegłego roku zarząd Seco/Warwick powziął informację o zawarciu przez spółkę zależną Retech Systems z siedzibą w USA oraz Qinghai Supower Titanium z siedzibą w Chinach, umowy na wykonanie i dostawę urządzeń do topienia i rafinacji tytanu. Obowiązywały one przez okres 12 miesięcy, a łączna ich wartość wynosiła  21, 5 mld dol. (68,8 mln zł). Podobnych kontraktów, w których stroną była spółka zależna Retech Systems, a które dotyczyły wykonania i dostawy wspomnianych urządzeń było jeszcze parę. Łączna ich kwota przekroczyła równowartość 177,5 mln zł.

Akcje Seco/Warwick notowane są obecnie po 41,56 zł.

Wojciech Kiermacz