KCI przymierza się do splitu akcji

16 grudnia akcjonariusze KCI zbiorą się w Krakowie, by obradować w ramach nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Najważniejszym z proponowanych projektów uchwał będzie ten, który dotyczy zmiany statutu spółki, a dokładniej - dokonania splitu akcji, czyli podziału ich wartości nominalnej.

Obecnie wartość nominalna jednego waloru KCI to 50 groszy, docelowo ma to być 5 groszy. To oznacza, że kapitał zakładowy przedsiębiorstwa (opiewający na 18.196.500 zł) będzie się dzielić na 363.900.000 akcji - ujętych w serie A, B, C, D oraz E.

KCI to spółka inwestująca w nieruchomości, ale powstała na bazie przedsiębiorstwa, które zajmowało się czymś zupełnie innym. Mowa tu o Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Obróbki Skrawaniem "Wadios", który powstał w roku 1965, a później został włączony do Kombinatu Obrabiarek do Części Korpusowych Ponar-Komo w miejscowości Pryszków. Później - w toku przekształceń - powstała Fabryka Elementów Obrabiarkowych Ponar-Wadowice, zaś w roku 1992 Fabryka Elementów Hydrauliki Ponar-Wadowice S.A.

W 2010 roku zorganizowana część przedsiębiorstwa związana z hydrauliką siłową została w całości sprzedana, a spółka skierowała się rynek nieruchomości. Obecnie ma zamiar połączyć się z firmą Jupiter S.A., tj. zostanie przez nią wchłonięta, jeśli wszystko dojdzie do skutku. Akcjonariusze Jupitera mają otrzymać akcje serii F - odpowiedni prospekt emisyjny związany z planami ich wypuszczenia złożono na początku listopada w KNF.

W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku KCI wypracowała 3,4 mln zł przychodów, ale nie osiągnęła zysków - netto straciła 1,82 mln zł, na działalności operacyjnej zaś 1,64 mln zł. Za jedną akcję KCI dawano pod koniec wczorajszej sesji 62 grosze. To skutek łagodnego trendu wzrostowego, pamiętajmy bowiem, że w maju notowano minima nawet na 32 groszach.

B. Garga