Bomi będzie istnieć dalej

Wczoraj akcjonariusze Bomi S.A. zdecydowali, że spółka (od sierpnia znajdująca się w upadłości układowej) będzie istnieć dalej, mimo bardzo trudnej sytuacji finansowej. Co więcej, planowane jest podwyższenie kapitału zakładowego - być może nawet o 4 mln zł, albowiem zarząd został przez akcjonariuszy upoważniony do takiego podwyższenia, a to poprzez emisję do 40 mln akcji. Upoważnienie to ważne będzie do końca grudnia 2015 roku.

Zarząd może także - za zgodą rady nadzorczej - pozbawić obecnych akcjonariuszy prawa poboru ewentualnych nowych akcji. Zakłada się też emisję warrantów subskrypcyjnych - jeden uprawniać ma do zapisu na jedną akcję Bomi. Warranty mają być nieodpłatne, a cena emisyjna akcji została ustalona na poziomie 25 groszy.

W uzasadnieniu do uchwały dotyczącej warrantów możemy przeczytać m.in., że przyznanie zarządowi wspomnianych wyżej uprawnień umożliwi mu "dokonanie w ciagu najbliszych miesięcy emisji nowych akcji i pozyskanie środków od inwestorów zewnętrznych na cele związane z poprawą płynności finansowej Spółki oraz jej restrukturyzacją, zwłaszcza w ramach prowadzonego postępowania upadłościowego". Dodajmy, że Bomi ma zamiar spłacić drobnych wierzycieli (którym jest winna nie więcej niż 25 tys. zł) w całości, zaś większym oddać 40 proc. pożyczonych kwot.

Bomi S.A. zarządza siecią supermarketów i delikatesów, firmowanych markami Bomi i Rast.. W roku 2010 grupa kapitałowa zarządzana przez Bomi S.A. osiągnęła 1,427 mld zł przychodów skonsolidowanych i 327,4 mln zł zysku brutto na sprzedaży, wynik netto był jednak ujemny (strata wyniosła aż 106,83 mln zł). Rok później przychody minimalnie spadły (o 0,6 proc.), zysk brutto na sprzedaży wyniósł 309,2 mln zł, natomiast strata netto przekroczyła 85,76 mln zł. Po dziewięciu miesiącach 2012 roku notowano aż 810,62 mln zł straty netto. Kapitał własny był ujemny (-239 mln zł), zaś zobowiązania krótkoterminowe przekraczały 306 mln zł (do tego dochodziła niewielka kwota długoterminowych - ok. 6,19 mln zł).

Akcje Bomi S.A. są obecnie wyceniane na 0,23 zł, dziś podrożały o 9,5 proc., tj. o 2 grosze.

B. Garga