Wtorek, a po nim środa - co w kalendarium?

Wtorkowe kalendarium nie jest zbyt obfite. W nocy, a właściwie nad ranem (o 3:30 naszego czasu) mogliśmy się np. dowiedzieć, że w lutym liczba wniosków o kredyt hipoteczny w Australii wzrosła o 2 proc. m/m, gdy oczekiwano spadku o 3 proc.

O 7:45 poznamy dane o bezrobociu w Szwajcarii za marzec, zaś o 8:00 pojawi się bilans handlu zagranicznego Rumunii. Godzinę później poznamy analogiczny bilans dla Słowacji, na Węgrzech natomiast pojawi się inflacja CPI.

O 10:00 mamy dynamikę sprzedaży detalicznej we Włoszech (za luty), a dużo, dużo później, bo dopiero o 22:40, dane z USA o tygodniowej zmianie zapasów paliw według American Petroleum Institute.

Jutro w programie m.in. dane z Francji i Wielkiej Brytanii o produkcji przemysłowej. W GB ukaże się też miesięczny odczyt nt. PKB, w Strefie Euro swoją sesję obrad sfinalizuje Europejski Bank Centralny. Poznamy też jutro protokół z posiedzenia FOMC, tj. komitetu sterującego polityką monetarną Fed.

Adam Witczak