Piątkowy wysyp danych makro

W październiku, jak podano dziś w nocy, produkcja przemysłowa w Japonii wzrosła o 2,9 proc. m/m, gdy oczekiwano ruchu w górę o 1,2 proc. W relacji rocznej nastąpiła zwyżka o 4,2 proc.

W Chinach zaprezentowano indeksy PMI dla przemysłu i usług. Oba wypadły dość słabo. W przemyśle oczekiwano 50,2 pkt - ale faktyczny wynik to tylko 50 pkt, czyli można mówić o równowadze optymistów i pesymistów wśród ankietowanych menedżerów. W usługach mamy 53,4 pkt - czekano zaś na 53,8 pkt.

O 8:00 mieliśmy odczyt nt. październikowej sprzedaży detalicznej w Niemczech. Wyniki to -0,3 proc. m/m oraz +5 proc. r/r, miesiąc wcześniej notowano -0,3 proc. m/m oraz -2,8 proc. r/r.

Poznaliśmy też brytyjski indeks Nationwide, mierzący ceny nieruchomości. Rezultat to dynamika +0,3 proc. m/m - przy założeniu +0,1 proc. m/m.

O godzinie 9:00 poznamy PKB Czech za III kw. 2018, jak również indeks szwajcarskiego instytutu KOF. O 10:00 przyjdzie czas na finalny, rewizyjny odczyt dynamiki PKB Polski za III kw. 2018. Zakłada się +1,7 proc. k/k oraz +5,1 proc. r/r.

Godzina 11:00 to bezrobocie w Strefie Euro, w samo południe poznamy z kolei PKB Włoch. Na PKB Kanady musimy poczekać do 14:30 (przewiduje się +1,9 proc. w ujęciu annualizowanym za III kw. 2018).

O 15:45 poznamy wskaźnik Chicago PMI ze Stanów Zjednoczonych. Na rynku przyjmuje się na razie, że spadnie on z 58,4 pkt do 58 pkt.

Adam Witczak