Payrollsy w USA, Fitch w Polsce

Co ważnego mamy dziś w kalendarium makroekonomicznym? Przede wszystkim tzw. payrollsy, czyli dane z USA o tamtejszej zmianie zatrudnienia, o bezrobociu oraz o wysokości płacy - za listopad.

Odczyty te poznamy o godzinie 14:30. Będą one istotne dla giełd i dla dolara. Im lepsze, tym silniejsza powinna być waluta amerykańska.

Nad ranem poznaliśmy bilans handlu zagranicznego Chin za miniony miesiąc: dynamika eksportu wyniosła +12,3 proc. r/r, w imporcie było to +17,7 proc. r/r. Wyniki są bardzo dobre, bo prognozowano odpowiednio +5 proc. i +11,3 proc.

O 8:00 mamy bilans handlowy Niemiec, a także dynamikę produkcji przemysłowej Turcji. Trzy kwadranse później, o 8:45, przyjdzie czas na produkcję przemysłową Francji.

O 10:30 mamy dane na temat produkcji i przetwórstwa w przemyśle Wielkiej Brytanii za październik. Cztery godziny później napłyną ze Stanów wspomniane już payrollsy, o 16:00 natomiast poznamy raport Uniwersytetu Michigan.

W Polsce wieczorem agencja Fitch odniesie się do naszego ratingu. Zagrożenia obniżką raczej nie ma, biorąc pod uwagę dobre dane gospodarcze i samo to, że Fitch podwyższył nam ostatnio prognozy PKB. Nowa osoba na stanowisku premiera, p. Morawiecki, też powinien zostać odebrany pozytywnie - jako człowiek wywodzący się ze środowiska bankowego.

Adam Witczak