Dziś niewiele danych, a co w kolejnych dniach?

W poniedziałek danych makro będzie niewiele. W istocie większość serwisów donosi tylko o dwóch publikacjach, przy czym obie są dla nas trochę egzotyczne.

Po pierwsze, o 14:30 w Kanadzie pojawi się czerwcowy odczyt na temat sprzedaży w hurcie. Poznamy dynamikę miesięczną, prognozuje się -0,4 proc.

Po drugie, o 16:30 podany zostanie indeks Conference Board wskaźników wyprzedzających, ale dla Australii (zazwyczaj myślimy o tej publikacji w kontekście USA).

A co jutro? Jutro warto zwrócić uwagę na indeks instytutu ZEW za sierpień (pojawi się o 11:00), wskaźnik zamówień w Wielkiej Brytanii, liczony przez organizację CBI (o 12:00) czy indeks Richmond Fed (o 16:00). Do tego pojawią się dane o kanadyjskiej sprzedaży detalicznej.

W środę będziemy mieć serię odczytów PMI za sierpień, dla przemysłu i usług wielu państw i regionów, w tym dla Polski, Niemiec czy Eurolandu. W czwartek poznamy PKB Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, a także protokół z obrad RPP. W piątek pojawi się PKB Niemiec, a do tego indeks Ifo (też z Niemiec, to ważny miernik tamtejszej gospodarki) oraz amerykańskie dane o zamówieniach. Wtedy też zacznie się sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole.

J. Sobal