Dzień i tydzień pod lupą

Poniedziałkowe kalendarium nie jest zbyt obfite. O godzinie 10:00 poznamy polską stopę bezrobocia za czerwiec (prognozuje się spadek z 9,1 proc. do 8,7 proc.), a także niemiecki indeks instytutu Ifo (tu z kolei przewiduje się ruch w dół ze 108,7 pkt do 107,5 pkt).

O godzinie 12:00 ukaże się lipcowy wskaźnik zamówień liczony dla Wielkiej Brytanii - i to właściwie tyle.

Wtorek będzie bardziej obfity. O 14:00 Węgrzy określą swoją stopę procentową (prognozuje się utrzymanie poziomu 0,90 proc.), o 15:00 napłyną pierwsze dane z USA - będzie to indeks cen domów S&P/Case-Shiller w dwóch wersjach, dla 10 i 20 wielkich miejscowości.

O 15:45 (mówimy tu cały czas o wtorku) poznamy indeks PMI dla usług w USA za lipiec (wstępny, zakłada się wzrost z 51,4 pkt do 51,6 pkt). O 16:00 poznamy dane o sprzedaży nowych domów, a także indeks zaufania konsumentów Conference Board tudzież indeks Fed z Richmond.

Środa przyniesie wieści o PKB Wielkiej Brytanii za II kwartał, a także informacje o zamówieniach w USA za czerwiec. Później natomiast FOMC (komitet sterujący amerykańską polityką monetarną) określi stopy procentowe - przewiduje się, że nie dojdzie do podwyżki. Faktyczna decyzja będzie znana o 20:00.

W czwartek warto zerknąć na indeksy koniunktury gospodarczej dla Strefy Euro oraz niemiecką inflację CPI, w piątek poznamy dane o niemieckiej sprzedaży detalicznej za czerwiec. Wtedy też opublikowany zostanie odczyt dynamiki PKB Strefy Euro za II kw. (wstępny).

Kamil Kiermacz