Rzut oka na to, co nas dziś czeka

Czwartkowe kalendarium przynosi nam sporo danych. Spróbujemy wymienić najistotniejsze z nich.

O 8:45 poznamy inflację CPI dla Francji za kwiecień, zaś o 9:00 węgierską produkcję przemysłową (jej dynamikę za marzec). Prognozuje się spadek o 1,1 proc. m/m oraz o 4,6 proc. r/r (bez sezonowości, wraz z nią ma to być -2,4 proc.).

O 10:00 podany będzie odczyt dynamiki PKB za I kw. dla Norwegii - wraz z decyzją na temat tamtejszych stóp procentowych.

O 11:00 poznamy marcową dynamikę produkcję przemysłową w Strefie Euro, prognozuje się stagnację w relacji miesięcznej oraz wzrost o 1,1 proc. r/r.

O 13:00 ujrzymy raport Banku Anglii na temat inflacji oraz protokół z posiedzenia tegoż Banku i jego decyzję na temat stóp.

O 14:00 przyjdzie czas na kwietniową inflację CPI Polski, zaś o 14:30 podana zostanie dynamika amerykańskich cen importu i eksportu za kwiecień. Wtedy też napłynie tradycyjny, tygodniowy odczyt liczby nowych wniosków o kredyt hipoteczny.

Wieczorem usłyszymy wystąpienia publiczne Erica Rosengrena (o 17:45) i Esther George (o 20:15), czyli przedstawicieli Fed. O 18:40 wypowie się Vitor Constancio z EBC.

J. Sobal