W poniedziałek czekamy na PMI

Poniedziałkowe kalendarium to przede wszystkim indeksy PMI dla przemysłu rozmaitych państw - europejskich i nie tylko. Dane będą dotyczyły lutego i będą miały charakter finalny, w odróżnieniu od wcześniej publikowanych danych wstępnych.

Już o 6:00 poznamy wartość dla gospodarki indyjskiej, o 9:00 zaś dla przemysłu polskiego. Istotne dla szerokiego rynku będą przede wszystkim odczyty z Francji (o 9:50, prognoza to zejście z 49,2 pkt do 47,7 pkt), Niemiec (o 9:55, tu przewiduje się utrzymanie wartości 50,9 pkt) i wreszcie ze Strefy Euro (o 10:00, tu prognoza to skromny ruch w górę z 50 do 51 pkt).

Wskaźnik zostanie zaprezentowany także w Wielkiej Brytanii, gdzie powinien wynieść 53,3 pkt, w miejsce 53 pkt notowanych poprzednio.

Istotny będzie też odczyt stopy bezrobocia w Strefie Euro (za styczeń), przy czym tutaj rynek przewiduje utrzymanie 11,4 proc. Fakty poznamy o 11:00, wraz z szacunkowym odczytem inflacji HICP dla wspólnej waluty.

Indeks PMI dla przemysłu USA napłynie dopiero o 15:45, a kwadrans później zaprezentowany zostanie wskaźnik zbliżony charakterem i konstrukcją, tj. ISM dla przemysłu. Prognoza dla niego to lekki spadek z 53,5 pkt do 53,4 pkt.

J. Sobal