Co nas czeka w dzisiejszy poniedziałek?

Kalendarium poniedziałkowe, formalnie rzecz biorąc, rozpoczął odczyt z Japonii, który pojawił się o 2:35. Mowa o tamtejszym odczycie PMI dla przemysłu za grudzień. Wyniósł on 52 pkt, co było wynikiem nieznacznie słabszym od prognozy (52,1 pkt) i tożsamym z rezultatem listopadowym.

Można w tym kontekście przypomnieć, że pod sam koniec ubiegłego tygodnia roboczego, w piątek po południu, poznaliśmy amerykański PMI przemysłowy (53,9 pkt, zakładano 53,7 pkt), a także zbliżony doń konstrukcją wskaźnik ISM (55,5 pkt przy prognozie na poziomie 57,6 pkt).

Jeśli chodzi o kolejne dzisiejsze publikacje, to o 9:00 poznamy inflację CPI i PPI w Turcji, a także PMI dla przemysłu Węgier. W Szwajcarii PMI pojawi się pół godziny później, natomiast o 10:30 przyjdzie czas na indeks Sentix ze Strefy Euro.

O 14:00 dowiemy się, jak w grudniu kształtowała się inflacja CPI w Niemczech. Równocześnie w Stanach zacznie się publiczne wystąpienie szefa Fed z San Francisco - Johna Williamsa.

Sytuacja na parach walutowych jest ok. 5 rano taka, że EUR/USD oscyluje przy 1,1950, na EUR/PLN mamy 4,2935, na USD/PLN natomiast 3,5940, a na CHFPLN - około 3,5730. Złotówka jest więc bardzo słaba - przede wszystkim w relacji do dolara i franka.

B. Garga