Na start PMI

Pomimo tego, że w piątek na rynku w USA panowały dobre nastroje, to w Azji indeksy radziły dziś sobie w mieszany sposób. Hang Seng traci 0,29 proc., KOSPI osuwa się o 0,77 proc., a SSE Composite wzrasta o 0,64 proc. Dodajmy, że na rynku zabrakło dziś graczy z Japonii z powodu tamtejszego Dnia Kultury.

Poniedziałkowe kalendarium zapowiada się dość ciekawie. Już nad ranem opublikowano chiński Indeks PMI dla przemysłu, który wypadł jednak zgodnie z oczekiwaniami i wyniósł 50,4 pkt.

Na godzinę 9:00 zaplanowano już prezentację analogicznego odczytu dla polskiej gospodarki - dodajmy, że analitycy spodziewają się wyniku na poziomie 49,9 pkt, czyli 0 0,4 pkt wyższego niż poprzednio. Nadal jest to jednak poniżej granicy 50 pkt, oddzielającej poprawę od pogorszenia sytuacji. Tuż przed godziną 9:00 odbędzie się również prezentacja indeksów dla Francji i Niemiec, a dokładnie o 10:00 czeka nas publikacja indeksu PMI dla przemysłu całego Eurolandu. Zgodnie z oczekiwaniami, ma on wynieść 50,7 pkt wobec 50,3 pkt poprzednio.

Kalendarium w USA nie jest zbyt rozbudowane. O 15:45 poznamy Indeks PMI dla przemysłu (oczekiwania na poziomie 56,2 pkt), a piętnaście minut później Indeks ISM dla przemysłu (tutaj prognozowany odczyt to 55,8 pkt). Wieczorem polskiego czasu, o 18:40, w USA odbędzie się także wystąpienie publiczne szefa Fed z Dallas - Richarda Fisher'a.

Jacek Jarosz