W poniedziałek kilka ważnych danych

W piątek na rynkach w Stanach Zjednoczonych nastroje znów były bardzo dobrze, co powoduje, że w zasadzie można uznać, że korekta w USA jest już zakończona. Jest to niewątpliwie dość udany czynnik, który może dziś pomagać GPW. Warto jednak zaznaczyć, że kluczową kwestią będą dziś także wyniki stress testów dla banków, co może istotnie rzutować na nastroje w tym segmencie rynku.

Rano na rynkach w Azji indeksy zachowywały się mieszanie. Japoński Nikkei225 zyskuje 0,83 proc., Hang Seng osuwa się o 0,82 proc., a SSE Com. traci 0,58 proc.

Dzisiejsze kalendarium makroekonomiczne nie jest stosunkowo rozbudowane, ale zakłada ono sporo istotnych publikacji. O godzinie 9:00 poznamy Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury wg BIEC za październik, choć oczywiście nie będzie to raczej kwestia, która może wpłynąć ani na złotego, ani na rodzimą GPW.

Już o 10:00 przekazany zostanie istotny niemiecki wskaźnik, konkretnie indeks Instytutu Ifo - ma on według prognoz wynieść 104,3 pkt, a więc około 0,4 pkt mniej niż w poprzednim odczycie.

Kalendarium w USA zakłada dwie kwestie. O 14:45 na rynek napłyną dane o Indeksie PMI dla usług za październik, choć zauważmy, że prognoza zakłada odczyt na poziomie 57,1 pkt w porównaniu do 58,9 pkt poprzednio. Piętnaście minut później przekazany zostanie indeks podpisanych umów kupna domów za wrzesień.

Jacek Jarosz