Wtorek nie będzie łatwy dla GPW

Kształt wczorajszej sesji w Stanach Zjednoczonych pokazuje, że wtorek nie będzie łatwy dla inwestorów na warszawskiej giełdzie. Tamtejsze indeksy zanotowały bowiem spore spadki - S&P500 osunął się o 0,8 proc., a Dow Jones Industrial stracił 0,62 proc.

W Azji sesja była relatywnie spokojna - póki co, w Chinach rynek wzrasta o 0,66 proc. (być może za sprawą nocnych danych - tamtejszy indeks PMI dla przemysłu wyniósł 50,5 pkt, czyli 0,5 pkt powyżej oczekiwań), w Japonii za sprawą Święta Równonocy Jesiennej dziś handlu nie ma, Hang Seng zyskuje 0,02 proc., a KOSPI traci 0,53 proc. Nawiązując do korelacji pomiędzy poszczególnymi parkietami, wydaje się, że polska giełda w ostatnim czasie wykazywała większy związek z rynkami w Azji, aniżeli z Wall Street. To z jednej strony powinno być argumentem, który może pomagać GPW, choć obniżki w USA z pewnością bykom na rodzimym parkiecie nie będą pomagać, szczególnie zważywszy na istotność napływu kapitału zagranicznego.

Dzisiejszy dzień, pod względem danych marko, będzie dużo ciekawszy niż wczorajszy. O 9:00 i 9:30 poznamy indeksy PMI dla przemysłu i usług kolejno dla Francji i Niemiec, a więc dla dwóch najistotniejszych gospodarek Strefy Euro. Dla rodzimych inwestorów bardzo istotna będzie zapewne godzina 10:00. Wtedy opublikowany będzie bowiem wynik sprzedaży detalicznej za sierpień. Rynek spodziewa się jej spadku z 2,1 do 1,3 proc. To bardzo ważna kwestia, bo zwykle wiele mówi ona zarówno o prognozach PKB, jak i obecnie, głównie z uwagi na sankcje nałożone na Polskę ze strony Rosji. O tej samej godzinie przekazana zostanie stopa bezrobocie - ta, według prognoz, ma spaść z 11,9 do 11,8 proc.

Godzina 10:00 to także czas publikacji Indeksu PMI dla usług i przemysłu dla Eurolandu. W obu przypadkach spodziewany jest nieznaczny spadek wartości - kolejno do 53 i 50,5 pkt.

Kalendarium w Stanach Zjednoczonych nie jest zbyt rozbudowane. O 15:45 na rynek napłyną dane o Indeksie PMI dla przemysłu za wrzesień. Ma on wynieść 58 pkt, czyli 0,1 pkt więcej niż miesiąc wcześniej. O 16:00 poznamy Indeks Fed z Richmond, a dopiero o 22:30 dane o tygodniowej zmianie zapasów paliw wg API. W międzyczasie odbędzie się kilka przemówień szefów Fed - z St. Louis, z Kansas City i z Minneapolis, ale nie są to wydarzenia, które mogą mieć duży wpływ na szeroki rynek.

Jacek Jarosz