Czwartek zapowaida się ciekawiej

O ile dwa poprzednie dni, pod kaem danych makroekonomicznych, prezentowały się przeciętnie, o tyle czwartek zapowiada się już lepiej. W nocy (polskiego czasu) poznamy przede wszystkim dane z chińskiej gospodarki, a konkretnie odczyty o podaży pieniądza M2 i tamtejszej inflacji konsumenckiej za sierpień tego roku. Szczególnie ta druga kwestia jest dla rynku istotna - analitycy spodziewają się wzrostu o 2,2 proc. r/r, czyli spadku o 0,1 p. proc. w porównaniu do stanu z lipca.

Na godzinę 8:00 zaplanowano z kolei publikację inflacji konsumenckiej w Niemczech, a 45 minut później poznamy analogiczny odczyt odnośnie francuskiej gospodarki. Nie są to szczególnie istotne kwestie dla szerokie rynku, aczkolwiek dane znacznie różniące się od prognoz mogą już wywołać pewien wpływ na graczy.

Na kolejne ważne dane przyjdzie nam poczekać dopiero do godziny 14:30. Wówczas, jak co tydzień, poznamy dane odnośnie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych. Zdaje się, że może to być kluczowy odczyt, dodajmy, że rynek oczekuje spadku z 302 do 300 tys. Nieco późniejszym wieczorem polskiego czasu, konkretnie o godzinie 20:00 poznamy także dane o budżecie federalnym za sierpień, a konkretnie o tamtejszych przychodach i wydatkach.

Jacek Jarosz