Poniedziałek bez większych emocji

Spoglądając na poniedziałkowe kalendarium, wydaje się, że czeka nas bardzo spokojna sesja. Tak przynajmniej wynika z ilości zaplanowanych na dziś publikacji. Inwestorzy nie będą więc mieli wielu impulsów do podejmowania decyzji inwestycyjnych.

Dopiero o godzinie 9:00 czeka nas prezentacja inflacji producenckiej za lipiec odnośnie czeskiej gospodarki, ale oczywiście nie jest to kwestia, która w jakikolwiek sposób może wpłynąć na szeroki rynek, nawet w przypadku znacznego odchylenia od prognoz. Dwie godziny później opublikowane zostaną dane o bilansie handlu zagranicznego w Strefie Euro - według prognoz, w czerwcu miał on wynieść 15,5 mld euro, czyli o 0,1 mld euro więcej niż w poprzednim miesiącu.

Godzina 14:30 to z kolei publikacja Produktu Krajowego Brutto w Chile za drugi kwartał tego roku. Z kolei o godzinie 16:00 poznamy indeks rynku nieruchomości NAHB w USA i będzie to w zasadzie jedyna publikacja ze Stanów Zjednoczonych, co dodatkowo nie będzie pomagało graczom w rozruszaniu handlu.

Jak widać, dziś zapowiada się handel o dość niewielkiej zmienności. Sytuację tę zmienić mogą jedynie bieżące wydarzenia.

Jacek Jarosz