USA wracają do gry

W poniedziałek na Wall Street zagościły wzrosty - S&P500 zyskał 0,75 proc., a Dow Jones Industrial zwyżkował ostatecznie o 0,35 proc. Pomimo tego, nastroje w Azji są dziś mieszane, a np. japoński Nikkei225 traci 0,36 proc., Hang Seng osuwa się o 0,11 proc., ale już chiński SSE zyskuje 0,1 proc.

W nocy poznaliśmy już Indeks PMI dla usług w Chinach - wyniósł on 50 pkt wobec 53,1 pkt miesiąc wcześniej. W przeciągu dnia to właśnie tego typu publikacje będą dominujące - o 9:50 i 9:55 poznamy indeksy dla Francji i Niemiec, a o 10:00 dla całego Eurolandu. Wskażmy, że zgodnie z prognozami, ten ostatni odczyt ma wynieść 54,4  pkt w porównaniu do 52,8 pkt poprzednio.

Ciekawszą sesję zapowiada także to, że dzisiejsze kalendarium w Stanach Zjednoczonych jest już zdecydowanie bardziej rozbudowane. Już o 15:45 przekazany zostanie tamtejszy Indeks PMI dla usług - spodziewana wartość to 61 pkt, co było by taką samą wartością jak miesiąc wcześniej. Prawdziwy wysyp danych czeka nas piętnaście minut później - chodzi bowiem o informacje odnośnie zamówień na dobra trwałego użytku, zamówienia w przemyśle, a także raport ISM dla usług.

Jacek Jarosz