Francja obniży podatki?

Temat wysokich podatków we Francji był na łamach prasy poruszany już wielokrotnie. Stał się również powodem emigracji dla wielu osób, które uciekały zagranicę w celu uniknięcia wysokich obciążeń. Wkrótce sytuacja ta może jednak ulec zmianie. Jej nadejście zapowiedział wczoraj prezydent Francji, Francois Hollande.

Jak podaje PAP, w wywiadzie dla telewizji, w dniu święta narodowego, prezydent Francji obiecał przede wszystkim nadejście niższych podatków, dokonanie reform gospodarczych, a także późniejszą kontynuację tych działań i transformację energetyczną kraju. Chodzi również o wprowadzanie reform w zakresie ubezpieczeń medycznych, starzenia się społeczeństwa i kwestie kultury.

Już w tym roku mają zacząć się obniżki, których pochodną ma być to, iż 2 mln osób zapłacą niższe podatki. Co więcej, 1 mln osób ma w ogóle nie płacić podatku dochodowego. Ciekawie prezentuje się również kwestia kontynuacji reform konstytucyjnych (to jednak miałoby mieć miejsce dopiero w 2016 roku) – jak np. przyznania prawa głosu cudzoziemcom zamieszkującym teren Francji.

Prezydent Francji w wywiadzie podkreślił również to, że nie wolno importować do Francji konfliktu izraelsko-palestyńskiego. To pochodna niedzielnych zdarzeń, gdzie tysiące osób na ulicy wyraziły swe poparcie dla Palestyńczyków i sprzeciw dla ofensywy Izreala w Strefie Gazy.

Jacek Jarosz