Czwartek pełen impulsów

Czwartkowe kalendarium zapowiada nadejście bardzo ciekawej sesji. Nocne dane z Japonii okazały się lepsze od prognoz. Tamtejsze PKB wzrosło w I kwartale o 5,9 proc., czyli o 1,7 p. proc. więcej niż oczekiwano. Pomimo tego, na azjatyckich parkietach dominowały dziś spadki, co było jednak głównie efektem tego, że na czerwono finiszowały wczoraj indeksy w USA.

O godzinie 7:30 poznamy wstępne dane o PKB Francji w tym samym okresie. Pół godziny później czeka nas analogiczny odczyt odnośnie niemieckiej gospodarki.

Warto zwrócić uwagę na godzinę 10:00 - wtedy zaplanowano już bardzo istotną publikację z rodzimej gospodarki. Poznamy bowiem Produkt Krajowy Brutto w I kwartale w Polsce, co zapewne nie pozostanie bez wpływu na złotego. To nie koniec danych o PKB. Godzina 11:00 to już publikacja wstępnego PKB dla Strefy Euro (spodziewana dynamika to 1,1 proc. r/r).

O godzinie 14:00 czeka nas dalszy ciąg odczytów z Polski, a mianowicie bilansu płatniczego oraz wskaźnika inflacji bazowej.

Kalendarium w USA jest także dość obszerne. 14:30 to dane o inflacji konsumenckiej w kwietniu, a także indeks NY Empire State oraz tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. O godzinie 15:00 opublikowany zostanie napływ kapitałów długoterminowych, a piętnaście minut później produkcja przemysłowa i wykorzystanie mocy produkcyjnych. Finalnie, o godzinie 16:00, czeka nas publikacja indeksu Fed z Filadelfii - tutaj oczekiwany odczyt to 14 pkt wobec 16,6 pkt poprzednio.

Jacek Jarosz