Jaka będzie inflacja w Polsce?

Wtorkowy rozkład publikacji jest już znacznie bardziej obszerny niż dzień wcześniej. Wczoraj na Wall Street zapanowały wzrosty, co spowodowało m.in., że na zielono finiszowały również główne giełdy w Azji. Pozostając w tych rejonach warto wspomnieć, że dziś poznamy również podaż pieniądza M2 i nowe kredyty w Chinach.

O godzinie 9:00 czeka nas pierwsza publikacja z Polski, a konkretnie Wskaźnik Przyszłej Inflacji według BIEC. Piętnaście minut później poznamy z kolei inflację producencką w Szwajcarii.

Godzina 11:00 to z kolei publikacja bilansu handlu zagranicznego dla gospodarki Strefy Euro. Prognozy oscylują na poziomie 8,5 mld euro wobec 0,9 mld euro poprzednio. Wtedy czeka nas również odczyt indeksu ZEW z Niemiec za kwiecień, który zwykle ma spore znaczenie dla szerokiego rynku - analitycy szacują, że wyniesie on 45 pkt, czyli o 1,6 pkt mniej niż wcześniej.

Dla rodzimych inwestorów kluczowa może być dziś godzina 14:00. Stać się tak może z powodu zaplanowanego na tę godzinę odczytu odnośnie inflacji konsumenckiej. W relacji r/r dynamika ma wynieść 0,7 proc., co oznaczałoby identyczny wynik jak wcześniej.

Pół godziny później poznamy pierwsze dane z USA. Najpierw indeks NY Empire State (oczekiwania na poziomie 8 pkt wobec 5,61 poprzednio), a o godzinie 15:00 napływ kapitałów długoterminowych. Późnym wieczorem, konkretnie o godzinie 22:30 polskiego czasu, czeka nas także wynik tygodniowej zmiany zapasów paliw, aczkolwiek to publikacja, która ewentualnie wpłynąć może jedynie na rynek surowcowy.

Jacek Jarosz