Krajowy odczyt PKB wypadł w miarę nieźle

Stosunkowo pozytywnie wypadł dziś odczyt dynamiki PKB Polski za ubiegły rok. Stosunkowo - bo rezultat to 1,6 proc., gdy tymczasem przeciętnie analitycy spodziewali się 1,5 proc.

Z drugiej strony, trzeba pamiętać, że w roku 2012 dynamika wyniosła 1,9 proc., a więc była wyraźnie wyższa. Zaprezentowany odczyt ma zresztą szacunkowy i wstępny charakter, może więc zostać jeszcze zweryfikowany - zarówno w górę, jak i w dół.

Podano dziś także annualizowany PKB Stanów Zjednoczonych - za ostatni kwartał ubiegłego roku. Wynik to 3,2 proc., liczba ta idealnie wpisuje się we wcześniejsze prognozy. Co do danych z rynku pracy USA, to liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wyniosła 348 tys., spodziewano się tylko 330 tys., odczyt jest więc słaby.

Bardzo mocno osunął się dziś kurs EUR/USD - zaczynaliśmy od 1,3650 (mniej więcej), a ok. 16:00 wykres lokuje się na 1,3580. To osłabiło też złotówkę - USD/PLN jest powyżej 3,11, a EUR/PLN w okolicy 4,2260.

Słabo wypadły wskaźniki koniunktury gospodarczej ze Strefy Euro - np. indeks nastrojów w gospodarce spadł z -3,4 pkt do -3,9 pkt, a sądzono, że dojdzie tylko do -2,8 pkt. Indeks nastrojów konsumentów wzrósł z -13,5 pkt do -11,7 pkt, ale było to zgodne z prognozą. Lepiej niż poprzednio, tj. w grudniu, wypadł indeks obrazujący klimat w usługach - podniósł się z 0,4 pkt do 2,3 pkt.

W Niemczech stopa bezrobocia (styczniowa) wyniosła 6,8 proc., co mogłoby się wydawać spadkiem z 6,9 proc., ale rewizja odczytu grudniowego pokazała, że już wtedy notowano 6,8 proc.

PKB Hiszpanii wypadł tak, jak sugerowały przewidywania: wzrósł o 0,3 proc. k/k, spadł o 0,1 proc. r/r. Dane dotyczyły czwartego kwartału 2013.

B. Garga